Wypożyczanie filmów na Amazon Prime Video to próba… cierpliwości. Okazało się, że miałem pecha

Wypożyczanie filmów na Amazon Prime Video to stosunkowo nowa funkcja na platformie, z której do tej pory nie korzystałem. Ostatnio jednak szukając czegoś do obejrzenia, wpadł mi w oko John Wick 4, więc postanowiłem skorzystać z możliwości wypożyczenia tytułu. Sądziłem, że proces będzie łatwy i szybki, ale dość mocno się zawiodłem.

Wypożyczanie filmów na Amazon Prime Video – działanie do poprawki

Przyznaję, że nie jestem fanem wypożyczania filmów – wolę poczekać, aż pojawią się na jakiejś platformie, którą aktualnie subskrybuję. Jednak zdarza się tak, że nie chcę czekać i sięgam po jakąś produkcję dla zabicia czasu. Ostatnio miałem tak z Viaplay, gdzie przy okazji odkryłem, że na platformie niektóre filmy mają znak wodny. Teraz padło na Amazon Prime Video, gdzie próba wypożyczenia filmu kosztowała mnie sporo nerwów. Sam proces wypożyczania jest banalny, a przynajmniej w teorii, ponieważ w praktyce napotkałem na trochę problemów. Zaznaczam jednak, że może być to spowodowane sytuacją związaną z moim bankiem, gdzie miałem autoryzować płatność, a niekoniecznie z platformą streamingową. Tak przynajmniej myślałem, ale po kolei.

Film chciałem wypożyczyć z poziomu aplikacji na PlayStation 5, więc kliknąłem odpowiednie pole, a platforma poinformowała mnie, że zostanie do mnie wysłany link w celu potwierdzenia zakupu. Wszystko pięknie, ale wiadomość na skrzynkę odbiorczą nie przychodziła. Kiedy przez kilkanaście minut nic się nie wydarzyło, postanowiłem spróbować inaczej. Zalogowałem się do Amazon Prime Video na laptopie i tam ponowiłem próbę wypożyczenia tego samego filmu. Tutaj szło już lepiej. Zostałem przekierowany do strony mojego banku, gdzie poproszono mnie o weryfikację płatności. wykonałem ją, a następnie Amazon Prime Video poinformowało mnie, że platforma odrzuciła połączenie. Nie wiadomo z jakiego powodu. Odświeżanie strony nic nie dało, a i filmu w mojej bibliotece brakowało. Sądziłem, że to jakiś błąd po stronie banku, ponieważ pieniądze nie zeszły z konta. Próbę wypożyczenia podjąłem jeszcze raz, ale efekt był ten sam. Do trzech razy sztuka, prawda? Cóż, efekt ten sam. Filmu nie udało się wypożyczyć, a przynajmniej tak wtedy myślałem.

Jednak sukces – wypożyczenie filmu się udało, ale…

I teraz najlepsze – dostałem maila z linkiem do akceptacji wypożyczenia, ale przyszedł on… kolejnego dnia. Minęło kilkanaście godzin, zanim dotarł na moją skrzynkę odbiorczą i to już po kilku innych próbach wypożyczenia filmu. Okazało się, że któraś z nich była tą szczęśliwą i film faktycznie znalazł się w mojej bibliotece, ale kiedy dokładnie się to stało, sam nie wiem. Następnego dnia rano po prostu się tam pojawił, a ja dostałem stosowną wiadomość na maila. Myślałem, że to jednostkowy przypadek, więc wypożyczyłem kolejny film i proces przebiegał identycznie, choć odrobinę szybciej. Po jakichś 3 godzinach dostałem potwierdzenie, że wypożyczyłem film i ten dostępny był w mojej bibliotece.

Nie tak wyobrażałem sobie cały proces wypożyczania filmów na Amazon Prime Video, ponieważ na innych platformach działa to praktycznie „od ręki”. Kilka sekund po akceptacji płatności można było oglądać. Kilka godzin jest dla mnie zupełnie nieakceptowalne. Spytałem w polskim oddziale platformy, skąd takie problemy i okazało się, że część użytkowników może napotkać na problem ze zbyt długim czasem realizacji zamówienia.

Przepraszamy za niedogodności. Istnieje bardzo niewielka liczba klientów, którzy doświadczają opóźnień w przetwarzaniu płatności podczas kupowania lub wypożyczania filmów na Prime Video w Polsce. Prime Video pracuje nad naprawieniem tego problemu. Zapewniamy, że nawet w przypadku opóźnień w przetwarzaniu płatności, zakup zostanie zakończony poprawnie.

Oświadczenie polskiego oddziału Amazon Prime Video

Widać więc, że po prostu trafiłem do grona „szczęśliwców”, którzy przy wypożyczaniu filmów mają problem. Jak to mówią — biednemu to zawsze wiatr w oczy. A jak sytuacja wygląda u was? Korzystaliście już z wypożyczalni filmów od Amazon Prime Video?

Przy okazji, zachęcamy do odpowiedzenia na kilka pytań odnośnie muzyki i tego, jak do niej podchodzicie. Dzięki waszym głosom stworzymy wartościowy materiał.

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.