Mark Hamill w reklamie Star Wars Jedi Survivor Fot screenshot YouTube EA Games

Mark Hamill znowu w roli Luke’a Skywalkera – tym razem z okazji premiery Star Wars Jedi: Survivor

2 minuty czytania
Komentarze

Premiera Star Wars Jedi: Survivor to prawdziwe święto dla fanów Mocy i całego uniwersum Gwiezdnych Wojen. Choć to jest gigantyczne i cały czas rozbudowywane, to gier, które zasługują na uwagę fanów, jest jak na lekarstwo. Respawn Entertainment zmieniło to wypuszczając kilka lat temu Star Wars Jedi: Fallen Order, a od teraz można już grać w kontynuację przygód Cala na PC-tach oraz konsolach nowej generacji (PlayStation 5, Xbox Series X|S).

Premiera Star Wars Jedi: Survivor – Mark Hamill w świetnej reklamie

Fot. EA

Jeżeli jeszcze wahacie się czy warto zagrać w ten tytuł, to może nasza recenzja Star Wars Jedi: Survivor na PlayStation 5 was przekona do tego, że to dobry pomysł. Tytuł daje nam wszystko to, co część pierwsza, ale w znacznie bardziej rozbudowanej formie. W związku z premierą produkcji, przygotowano specjalną reklamę, gdzie Mark Hamill, czyli aktor wcielający się w kultowych filmach w rolę Luke’a Skywalkera, daje porady młodszemu koledze Cameronowi Monaghanowi. Ten odpowiada za ruchy i głos Cala w grze, a na filmie widzimy, że nauka Mocy nie zawsze wychodzi tak, jak powinna. Takie smaczki sprawiają, że aż chce się wrócić do oryginalnej trylogii, a potem oczywiście zasiąść do gry.

Poznaj dalszy ciąg historii Cala Kestisa w Star Wars Jedi: Ocalały – przygodowej grze akcji z perspektywy trzeciej osoby autorstwa Respawn Entertainment, stworzonej we współpracy z Lucasfilm Games. Akcja tego tytułu dla jednego gracza z bogatą warstwą narracyjną zaczyna się pięć lat po wydarzeniach przedstawionych w Star Wars Jedi: Upadły zakon™ i ukazuje desperacką walkę Cala w galaktyce, którą coraz bardziej spowija mrok. Zepchnięty przez Imperium na jej rubieże bohater musi stawić czoła starym i nowym zagrożeniom. Jako jeden z ostatnich rycerzy Jedi Cal musi uporać się z najtrudniejszym okresem w historii galaktyki, ale jak daleko będzie w stanie się posunąć, aby chronić siebie, swoją załogę i dziedzictwo Zakonu Jedi?

Opis gry ze Steam

Zobacz też: EA Sports FC może być prawdziwym game changerem.

Tytuł na konsoli PlayStation 5 radzi sobie bardzo dobrze, ale już gracze na PC-tach zgłaszają liczne błędy. Steam został zalany negatywnymi recenzjami odnośnie optymalizacji Star Wars Jedi: Survivor, ale wiadomo, że tytuł będzie „łatany” przez twórców. Warto uzbroić się więc w cierpliwość, bo gra jest tego warta.

Źródło: EA / YouTube

Motyw