The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom z nowym zwiastunem. To będzie pierwsza gra Nintendo sprzedawana za ponad 300 zł

3 minuty czytania
Komentarze

Można by powiedzieć – stało się. I to dwa razy. Po pierwsze, kontynuacja przygód Linka nareszcie doczekała się kolejnego, pełnoprawnego zwiastuna. Po drugie – The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom jako pierwsza gra stworzona przez Nintendo doczekała się podwyżki cenowej, jaka obowiązuje już od pewnego czasu na konsolach PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S.

Odbywająca się w nocy z 8 na 9 lutego konferencja Nintendo Direct przyniosła dla fanów japońskiego giganta kilka intrygujących i wyczekiwanych zapowiedzi. Nowe DLC do Mario Kart 8, dostępność gier z GameBoy’a na Nintendo Switch, Octopath Traveler 2, Pikmin 4… i jeszcze kilka innych pozycji, które wywoływały u zwolenników Nintendo szybsze bicie serca. Nic jednak nie jest w stanie pobić tego, co pokazano na samym końcu prezentacji – czyli nowego zwiastuna dla The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom.

The Legend od Zelda: Tears of the Kingdom – zwiastun i data premiery

Gra zapowiedziana oryginalnie jeszcze w roku 2019, pod koniec 2022 roku otrzymała oficjalny tytuł oraz pierwszy, krótki trailer. Od tego czasu – słuch o niej zaginął, a wszyscy czekający na powrót Linka, musieli wypełniać czas kolejnymi spekulacjami. Aż do teraz – opublikowany nowy zwiastun trwa ponad 2 minuty i pokazuje solidny kawałek rozgrywki wraz z najciekawszymi nowościami. Potwierdzono także datę premiery – The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom zadebiutuje na Nintendo Switch 5 grudnia 2023 roku.

Oczywiście poza nowymi lokacjami, łamigłówkami oraz przeciwnikami, spodziewać możemy się także kilku niewidzianych w poprzedniej części mechanik – np. budowania pojazdów. Sama końcówka wskazuje także na to, że być może poza Linkiem, w grze kierować będziemy mogli także Zeldą.

The Legend od Zelda: Tears of the Kingdom – podwyższona cena

Ujawnienie trailera wiązało się z jeszcze jedną niespodzianką. Otóż The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom jako pierwsza gra tworzona przez Nintendo, została wyceniona nie na standardowe 59,99 dolarów (269 zł w polskiej dystrybucji), a na 69,99 dolarów (prawdopodobnie 319 zł w polskiej dystrybucji). Już wcześniej na podobne kroki zdecydowali się inni giganci branży – PlayStation, Microsoft, Ubisoft, EA czy Activision. Nintendo jako ostatnio z wielkich graczy opierało się podwyżkom, ale sytuacja ekonomiczna na świecie najwyraźniej zmusiła Japończyków do ugięcia karków. Cóż, inflacja nikomu się nie kłania, także w świecie gier wideo. Nie pozostaje nam nic innego jak mieć nadzieję, że gra będzie po prostu warta swojej ceny. Biorąc pod uwagę, że to kontynuacja absolutnie fenomenalnego Breath of the Wild – szanse na to są całkiem spore. Na pocieszenie zostaje nam fakt, że przedstawiciele Nintendo potwierdzi w rozmowie z redakcją Game Informer, że nie jest to nowy pułap cenowy dla wszystkich gier, a jedynie dla tej produkcji.

Nintendo Switch – jakie są ceny w polskich sklepach?

Nintendo Switch według najnowszych danych, przegoniło pod względem sprzedaży PlayStation 4 oraz Game Boy’a – hybrydową konsolę już ponad 120 milionów razy. Jeżeli nadal nie macie jej w swoim domu, a chcielibyście się przekonać o tym, co oferuje – kilka wybranych ofert z polskich sklepów możecie sprawdzić poniżej.

Motyw