chrome os na google i/o

Chrome OS na Google I/O – to była zwykła porażka

3 minuty czytania
Komentarze

Wczorajsza konferencja Google nieco mnie zawiodła. Oczywiście, nowe funkcje są świetne, a ogłoszenie tabletu Pixel po tylu latach od oficjalnego zerwania giganta z tabletami mało mnie z papuci nie wyrwało. Problem w tym, że Chrome OS na Google I/O praktycznie nie istniał. Firma zapowiadała cały panel poświęcony temu systemowi, a dostaliśmy dosłownie kilka zdań i to w kontekście komunikatorów. Google naprawdę nie ma nic więcej do zaoferowania dla swojego systemu operacyjnego dla laptopów?

Chrome OS na Google I/O

No dobrze, zanim wrócę do narzekania, to skupmy się na tym co dostaliśmy, chociaż nie ma tego zbyt wiele. Zacznijmy tu jednak od wyjaśnienia, czym tak w ogóle jest Phone Hub: otóż w dużym skrócie to aplikacja do strumieniowania wybranych aplikacji ze smartfona na ekranie Chromeboka. Ot, parujemy obydwa urządzenia i wykonujemy na Chrome OS akcje, które są dostępne na Androidzie. Oczywiście dotyczy to tylko kilku wybranych aplikacji. Nie ma tu mowy o pełnym sterowaniu smartfonem z poziomu laptopa. I  w sumie dobrze, bo to miałoby niewiele sensu.

Zobacz też: Android 13 – garść nowości, które pojawią się w tej wersji systemu

Chrome OS na Google I/O – komunikatory w Phone Hub

I jak już wcześniej napisałem, jedyną nowością dla Chrome OS przewidzianą na ten rok jest dodanie obsługi komunikatorów do Phone Hub. Obsługa całości będzie bardzo intuicyjna: kiedy dostaniemy jakieś powiadomienie ze wspieranego komunikatora, to w prawym dolnym rogu ekranu Chromebooka pojawi się powiadomienie. Kiedy je wybierzemy, otworzy się Phone Hub, wyświetlający lekko zmodyfikowaną aplikację komunikatora, która będzie dostosowana pod obsługę klawiaturą i myszką. W ten sposób będzie można odpowiadać na SMS-y, ale też wiadomości z komunikatorów zewnętrznych, jak na przykład Messenger.

Zobacz też: Pixel 6a zapowiedziany, znamy jego cenę – Google pokazało też… Pixela 7

Całość tak naprawdę ratuje fakt dodanie aplikacji zewnętrznych. W przeciwnym wypadku byłoby to tylko dublowanie funkcjonalności aplikacji Wiadomości, która już jest zaszyta w Chrome OS od lat. To nie znaczy, że obsługa komunikatorów w Phone Hub jest czymś rewolucyjnym. W końcu do tej pory nic nie stało na przeszkodzie w zainstalowaniu poszczególnych komunikatorów z Androida w Chrome OS. 

Zobacz też: Ryzen 5000C – potężne procesory AMD dla Chrome OS

Dlaczego Chrome OS na Google I/O to porakża?

Podsumowując: na największej konkurencji Google dostaliśmy panel poświęcony Chrome OS, który był krótszy, niż żart z zespołem McLaren grającym w mobilną odsłonę Rocket League. Co więcej, jedyna nowość, którą dostaliśmy, to przyjemna funkcja, która jednak zmienia tylko tyle, że nie trzeba instalować komunikatorów, z których korzystamy na Chromebooku. Wygląda to tak, jakby Google spisało ten system i pokazało coś tylko po to, aby odhaczyć obecność Chrome OS na Google I/O. 

Źródło: Google, Twitter

Motyw