Bakterie chroniące jelita przed antybiotykami

Naukowcy tworzą bakterie, które mogą chronić jelita przed antybiotykami

2 minuty czytania
Komentarze

Antybiotyki, mimo że są jednym z najważniejszych odkryć w historii ludzkości, mają także pewne wady. Między innymi niszczą one naszą florę bakteryjną w jelitach, a ta jest nam niezbędna do prawidłowego funkcjonowania. Natomiast probiotyki, czyli mieszanki odżywek i odpowiednich szczepów bakterii, które mają za zadanie załatać luki powstałe przez antybiotykoterapię, także padają jej ofiarami. I o ile sporo osób nieźle znosi przyjmowanie antybiotyków przez kilka dni, to kilkutygodniowa terapia przy na przykład boreliozie może siać istne spustoszenie w naszych jelitach. Naukowcy pracują więc nad bakteriami, których zadaniem jest ochrona jelit przed antybiotykami.

Bakterie chroniące jelita przed antybiotykami

Bakterie chroniące jelita przed antybiotykami

Naukowcy z Wyss Institute for Biologically Inspired Engineering na Uniwersytecie Harvarda i Massachusetts Institute of Technology twierdzą, że znaleźli rozwiązanie. W pracy opublikowanej w czasopiśmie Nature Biomedical Engineerin opisują oni szczegółowo swoje prace nad żywym komórkowym urządzeniem terapeutycznym, które ma chronić ludzi przed szkodliwymi skutkami ubocznymi, jakie antybiotyki mogą wywierać na nasze jelita. I tak pod tą skomplikowaną nazwą skrywają się po prostu zmodyfikowane bakterie. A dokładniej rzecz biorąc, są to bakterie serowe. Ich zadaniem jest dostarczanie enzymu, który ma rozkładać antybiotyki beta-laktamowe. Warto tu dodać, ze chociażby penicylina należy do tej rodziny. Wykorzystując edycję genów, zmodyfikowali sposób syntezy enzymu przez bakterię, aby zapobiec przekazywaniu tej zdolności innym bakteriom. To bardzo ważne, ponieważ te często wymieniają się swoimi umiejętnościami, a naprawdę nie chcielibyśmy dać takich talentów patogenom.

Zobacz też: Oto najprostsze roboty świata – składają się z tylko trzech elementów

W badaniu z udziałem myszy naukowcy odkryli, że ich bakterie znacząco zmniejszyły szkody, jakie ampicylina wyrządziła w mikrobiomie jelitowym uczestników badania, i pozwoliły tym społecznościom w pełni powrócić do zdrowia już po trzech dniach. Natomiast u myszy, którym podawano wyłącznie antybiotyk, badacze zaobserwowali znacznie większą utratę różnorodności mikrobiologicznej. Oczywiście od testów na myszach do testów na ludziach jest bardzo długa droga, że o wypuszczeniu leku do użytku nie wspomnę. Dlatego też minie jeszcze sporo czasu, nim będziemy stosować ich do ochrony naszych trzewi. 

Obecnie koncentrujemy się na tym, aby te żywe terapie trafiły do pacjentów i kończymy prace nad projektem skutecznego, krótkiego i niedrogiego badania klinicznego.

— Podkreślił główny autor badania.

Źródło: Engadget

Motyw