Facebook podsumowuje rosyjską propagandę

Facebook podsumowuje rosyjską propagandę przeciwko Ukrainie

2 minuty czytania
Komentarze

Facebook jako najpopularniejszy serwis społecznościowy w krajach zachodu jest jednym z celów rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej. Serwis nie patrzy jednak obojętnie na działanie tamtejszej propagandy i rosyjskich trolli walcząc z ich działaniami. Teraz zaś przygotował podsumowanie swoich osiągnięć, ale także taktyk, które obiera Rosja w swoich działaniach propagandowych.

Facebook podsumowuje rosyjską propagandę

Facebook podsumowuje rosyjską propagandę

Mimo że rosyjskich trolli wydaje się być pełno w sieci, to Facebook robi co może, aby ograniczać ich zasięg i osiąga przy tym naprawdę niezłe efekty. Jeśli chodzi o najpopularniejsze taktyki Kremla, to serwis podaje dwa przykłady:

Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę, obserwujemy nasilenie ataków na wolność internetu i dostęp do informacji. Objawia się to na dwa sposoby: Jeden z nich polega na szerzeniu propagandy państwowej poprzez państwowe media, operacje wpływu i kampanie szpiegowskie. Drugi zaś ma na celu zamknięcie przepływu wiarygodnych informacji. Aktywnie rozważamy podjęcie dodatkowych kroków w celu przeciwdziałania dezinformacji i oszustwom pochodzącym z rosyjskich stron rządowych.

Oficjalne strony to jednak tylko jeden z obszarów zainteresowania Facebooka. W swoim raporcie badacze bezpieczeństwa Facebooka wyszczególnili kilka operacji wpływu i innych kampanii mających na celu manipulowanie platformą na rzecz prorosyjskich interesów i dezinformacji.

Na przykład wykryliśmy i przerwaliśmy działalność CIB (coordinated inauthentic behavior) powiązaną z białoruskim KGB, która nagle, 24 lutego, w dniu rozpoczęcia wojny przez Rosję, zaczęła publikować w języku polskim i angielskim wpisy o poddaniu się ukraińskich wojsk bez walki i ucieczce przywódców z kraju. 14 marca przenieśli się z powrotem do Polski i utworzyli wydarzenie w Warszawie, wzywając do protestu przeciwko polskiemu rządowi. Tego samego dnia wyłączyliśmy konto i wydarzenie.

Zobacz też: Rosja się odgraża — Facebook i Twitter zablokowane!

Odnotowano także wzrost aktywności Internet Research Agency. Jest to rosyjska farma trolli, która była powiązana z ingerencją w wybory prezydenckie w USA z 2016, która w ostatnich latach wielokrotnie podejmowała próby powrotu na Facebooka. Serwis podkreśla jednak, że zakładanie nowych kont przez jej pracowników zostało udaremnione. Firma dodatkowo podkreśla, że typowymi kłamstwami rosyjskich trolli jest obwinianie za rozpętanie wojny samej Ukrainy, NATO i krajów zachodu, które miały nie tyle sprowokować, ile wręcz zmusić Rosję do podjęcia działań wbrew jej woli. Oczywiście to nie tak, że każdy, kto powiela takie bzdury, jest rosyjskim trollem. Niestety, sporą część stanowią tak zwani pożyteczni idioci, którzy po prostu powtarzają po rosyjskiej propagandzie.

Źródło: Engadget

Motyw