Już za kilka dni w Biedronce będzie dostępny dekoder DVB-T2. Urządzenie pozwala odbierać sygnał naziemnej telewizji cyfrowej w przypadku, gdy mamy starszy typ telewizora. Znamy już cenę sprzętu oraz wiemy, od kiedy będzie można go kupić.
Dekoder DVB-T2 w Biedronce
Do sklepów sieci Biedronka 4 kwietnia trafią dekodery DVB-T2/HEVC marki techbite. Należy ona do firmy mPTech, znanej głównie ze smartfonów myPhone i HAMMER. Dekoder posiada złącza USB, HDMI, SCART (Euro), antenowe i obsługuje maksymalnie rozdzielczość 1920 × 1080 px. Sprzęt ma wyświetlacz LED, został wyposażony w możliwość nagrywania programów przez USB oraz opcję przewinięcia wstecz oglądanego programu. Co z ceną? Dekoder DVB-T2 w Biedronce będzie można kupić za 79,90 zł.
Cena dekodera wydaje się być całkiem atrakcyjna. Inne urządzenia tego typu kosztują przeważnie od 100 złotych w górę, o ile nie ma na nie aktualnie żadnych istotnych promocji. Propozycją marki techbite mogą zainteresować się osoby, które mają starsze telewizory (nieobsługujące standardu DVB-T2/HEVC) a chcą w dalszym ciągu odbierać naziemną telewizję cyfrową.
Trzy dni temu zmiana standardu nadawania naziemnej telewizji cyfrowej na DVB-T2 nastąpiła w województwach dolnośląskim i lubuskim. Kolejne w kolejce są województwa kujawsko-pomorskie, pomorskie, wielkopolskie oraz zachodniopomorskie (25 kwietnia). W następnym etapie zmiana nastąpi w województwach lubelskim, łódzkim, małopolskim, opolskim, podkarpackim, śląskim i świętokrzyskim (23 maja). Ostatnie w kolejce są województwa lubelskie, mazowieckie, podlaskie, a także warmińsko-mazurskie. Tam zmiana sygnału na DVB-T2 nastąpi 27 czerwca.
Czytaj także: TVP będzie nadawać w DVB-T jeszcze przez długi czas – nadawca na uprzywilejowanej pozycji
Istnieje możliwość złożenia wniosku o dofinansowanie zakupu dekodera lub telewizora, który będzie pozwalał nadal odbierać naziemną telewizję cyfrową. Dopłata do dekodera wynosi 100 złotych, a do telewizora 250 złotych. Trzeba jednak wypełnić formularz i podać w nim swoje dane osobowe, a także oświadczyć, że sytuacja naszego gospodarstwa domowego nie pozwala samodzielnie ponieść kosztów związanych z zakupem urządzenia. Takie wnioski złożyło 22 tysiące osób.
źródło: informacja prasowa