Samsung Galaxy Watch z fotowoltaicznym paskiem

Samsung Galaxy Watch wykorzysta pasek do przedłużenia pracy

1 minuta czytania
Komentarze

Kiedy pierwsze nowoczesne, w pełni funkcjonalne smartwatche pojawiły się prawie osiem lat temu, były głównie wyśmiewane za potrzebę codziennego ładowania. Nawet Apple Watch początkowo nie miał najlepszej opinii z tego powodu. Nic więc dziwnego, że na popularności szybko zyskały o wiele słabsze i mniej zaawansowane konstrukcje, jednak zapewniające o wiele dłuższy czas pracy urządzenia na jednym ładowaniu. Samsung jednak ma pomysł na to jak mieć ciastko i zjeść ciastko.

Samsung Galaxy Watch z fotowoltaicznym paskiem

Samsung Galaxy Watch z fotowoltaicznym paskiem

Smartwatche mają jeszcze większe problemy z bateriami niż smartfony z powodu ich mniejszych rozmiarów. Co więcej, wyższa wydajność i nowe czujniki praktycznie niwelują wszelkie ulepszenia w zakresie efektywności energetycznej, jakie mogą przynieść nowe procesory i oprogramowanie. Chociaż istnieją sposoby na zmniejszenie zużycia baterii dzięki drugorzędnym procesorom lub wyświetlaczom o niskim poborze mocy to wciąż bateria jest piętą achillesową zaawansowanych smartwatchy.

Zobacz też: Netflix rozszerza testy gier, kupując popularne studio indie

Nowo przyznany patent złożony w 2019 roku ujawnia świetne rozwiązanie Samsunga. Otóż ma on w pasku dodatkowe baterie, które są ładowane za pomocą energii świetlnej. Dzięki temu ta jest uzupełniana w ciągu dnia, o ile nie nosimy zegarka pod rękawem. Samsung chwali się, że nawet światło fluorescencyjne jest wystarczające, aby uzupełnić zapasy mocy. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu polimeru z kropkami kwantowymi — czyli tej samej technologii kropek kwantowych, którą firma wykorzystuje w swoich telewizorach QLED i niektórych nowych laptopach. Wychwytują one światło, które jest przekazywane do ogniw słonecznych. Warto jednak pamiętać, że to tylko patent. Nie ma więc gwarancji, że kiedykolwiek ujrzymy takie urządzenie.

Źródło: LetsGoDigital

Motyw