Dokumenty Google z dodawaniem napisów na grafice

Dokumenty Google otrzymały funkcję, która od ponad 20 lat jest standardem

2 minuty czytania
Komentarze

Dokumenty Google to bardzo przyjemny edytor tekstu. Sam używam go jako podstawowego narzędzia do pracy podczas przygotowywania tekstów. Podkreślę jednak, że nie jestem zbyt wymagającym użytkownikiem. Zależy mi jedynie na samym pisaniu, synchronizacji w chmurze i obecności na Chrome OS. Wszystko, co ma związek z formatowaniem, odbywa się już za pośrednictwem WordPressa. I całe szczęście, ponieważ pod niektórymi względami Dokumenty Google są po prostu ułomne, co świetnie pokazuje nowość, która właśnie do nich zawitała.

Dokumenty Google z dodawaniem napisów na grafice

Dokumenty Google z dodawaniem napisów na grafice

Otóż do tej pory nie dało się… dodawać tekstu na grafice, oraz wkomponowywać zdjęć w tekst. Jeśli więc chcieliśmy coś napisać na jakimś zdjęciu, to jedynym rozwiązaniem było zrobienie tego w edytorze obrazów, a następnie dodanie grafiki z napisem do dokumentu. Co i tak nie rozwiązywało sprawy, gdyż zaznaczenie takiego tekstu nie było możliwe — w końcu z technicznego punktu widzenia był to tylko obrazek. Umieszczanie zdjęć w tekście również nie było możliwe. Mowa tu wiec o funkcjonalności, która w przypadku pakietu Microsoft Word zawitała w… 1997 roku. Można by więc było uznać ją za standard, którego należy oczekiwać od samego początku istnienia programu, a nie coś, czym można by się pochwalić po latach. 

Zobacz też: Smartfon może pomóc w rozwoju dziecka i być dobrym pomysłem na prezent

Z drugiej strony istna fala hejtu, jaka się przelała przez internet z jej powodu, jest niezrozumiała. Owszem, Google pokpiło początkowo sprawę. Jednak ludzie mają do firmy pretensje po tym, jak naprawiła swój błąd. Wcześniej tylko pojedyncze osoby narzekały na ten brak, który zaczął przeszkadzać wszystkim, dopiero gdy został załatany. I ktoś mógłby powiedzieć, ze firma niepotrzebnie się tym chwali. Mogłaby przecież dodać tę opcję po cichu. No dobrze, ale w takim razie skąd ktoś, kto kiedyś jej potrzebował, miałby wiedzieć, że już może to zrobić za pośrednictwem Dokumentów Google? 

Źródło: AndroidPolice

Motyw