Apple i Qualcomm niedawno zakończyły batalie sądowe i rozpoczęły wspólną pracę nad rozwojem technologii 5G w iPhone. Prawnicy obydwu gigantów znów spotkają się bowiem w sądzie z powodu naruszenia patentów. Tym razem jednak nie siadają naprzeciwko siebie, a będą współpracować. Pozew dotyczy niektórych technologii 5G, które są wykorzystywane przez obie firmy. Obydwaj giganci zostali bowiem oskarżeni o naruszenia technologii firmy trzeciej.
Apple i Qualcomm oskarżone o naruszenie patentów 5G
Pozew został złożony w amerykańskim sądzie okręgowym dla zachodniego okręgu Teksasu w zeszłym tygodniu. Według niego modemy Qualcomma, oznaczone jako SMR526, SDR865 i SDX55M naruszają własność intelektualną firmy Red Rock. Pozew twierdzi również, że zarówno Apple, jak i Qualcomm wiedziały o istniejącym patencie, ale celowo go zignorowały. Sam Qualcomm miał otrzymać zawiadomienia o istnieniu patentu co najmniej trzy razy między latami 2008 i 2011.
Zobacz też: Oto powerbank bez jakichkolwiek portów – nie jest jednak bezprzewodowy
Ponadto, pozew stwierdza, że działania podjęte przez firmy:
Zostały i nadal są popełniane w sposób świadomy, umyślny i okrutny i stanowią umyślne naruszenie własności intelektualnej.
Jeśli informacje o tym, że firma Red Rock wielokrotnie informowała Qualcomma o naruszeniu patentów okaże się prawdziwa, to trudno będzie określić ją mianem trolla patentowego. Ci bowiem skrzętnie skrywają swoje własności intelektualne, czekając na możliwość złożenia pozwu w najbardziej dogodnym dla nich momencie. Warto tu zauważyć, że Apple jest jedynym klientem Qualcomma, który został objęty pozwem, mimo że wiele firm korzysta z modemów 5G giganta. Możliwe jednak, że to kwestia rodzaju współpracy pomiędzy firmami.
Źródło: Gizmochina