Sztuczna wyspa energetyczna

Dania tworzy sztuczną wyspę – jej jedynym celem jest produkcja energii

2 minuty czytania
Komentarze

Dania ogłosiła, że pływająca sztuczna wyspa skoncentrowana na generowaniu i magazynowaniu zielonej energii, zostanie zbudowana na Morzu Północnym. Projekt ten, prowadzony przez Duńską Agencję Energetyczną, która jest częścią Ministerstwa Klimatu, Energii i Gospodarki Komunalnej, będzie w stanie zapewnić energię wystarczającą dla 10 milionów europejskich gospodarstw domowych.

Sztuczna wyspa energetyczna

Sztuczna wyspa energetyczna

Jak można się spodziewać, nie jest to małe przedsięwzięcie. Sztuczna wyspa zostanie zbudowana około 80 kilometrów od krótszego brzegu półwyspu Jutlandia. Jest to jedna z dwóch wysp energetycznych, które duńska koalicja postanowiła zbudować. Ma ona na celu uniezależnić kraj ten od wydobycia gazu i ropy na Morzu Północnym. To ma zakończyć się do 2050 roku, jednak zanim to nastąpi, pozyskiwanie surowców będzie sukcesywnie wygaszane. I właśnie po to powstanie ta konstrukcja. Początkowo wyspa ma mieć powierzchnię co najmniej 120 000 metrów kwadratowych. Dania będzie właścicielem większości wyspy, ale prywatne firmy będą zaangażowane w wyposażenie jej w niezbędne komponenty do przyjaznego dla środowiska wytwarzania i przechowywania energii. Znajdą się tam setki turbin wiatrowych otaczających wyspę, z których energia będzie dostarczana bezpośrednio do krajów położonych nad Morzem Północnym.

Zobacz też: Na groźbach się skończyło – Google jest skłonne iść na ustępstwa w Australii

Dania podkreśla, że mają to być największe turbiny wiatrowe na świecie. Oczekuje się, że w pierwszej fazie konstrukcja będzie w stanie zasilić około 3 milionów europejskich gospodarstw domowych. To wystarczy, aby zastąpić około połowy obecnej duńskiej produkcji energii morskiej. Ostatecznie jednak projekt ma być w stanie zasilić aż 10 milionów gospodarstw domowych. Na samej wyspie znajdzie się także magazyn energii. Jednak ostatecznie ma on zostać zastąpiony przez podmorską sieć energetyczną, która będzie dostarczała wyprodukowany prąd na ląd. Drugi projekt będzie wykorzystywał istniejącą wyspę Bornholm na Morzu Bałtyckim. To również będzie działać jako fizyczny węzeł dla morskich farm wiatrowych, i oczekuje się, że będzie mieć łączną moc dwóch gigawatów. Projekt ma zostać zakończony do 2030 roku.

Źródło: SlashGear

Motyw