Brak maszyn do produkcji procesorów

Foxconn i TSMC kolejnymi kandydatami na zakup ARM

2 minuty czytania
Komentarze

Grupa SoftBank kupiła ARM cztery lata temu za łączną kwotę 32 mld dolarów. Foxconn i TSMC to jedne z kilku firm, z którymi skontaktowali się bankierzy SoftBanku w sprawie sprzedaży ARM, jak twierdzi Nikkei, który powołuje się na ludzi związanych ze sprawą. Poinformował również, że TSMC i Foxconn otrzymały wybór danych finansowych, jak również modele projekcyjne bezpośrednio od firmy ARM. Nvidia również podobno otrzymała te informacje.

TSMC i Foxconn w kolejce po ARM

TSMC i Foxconn w kolejce po ARM

Według dzisiejszego raportu Nikkei Asian Review Softbank zwrócił się zarówno do TSMC, jak i Foxconn w sprawie potencjalnego przejęcia ARM. Podobnie sytuacja ma się z Nvidią, Samsungiem, Apple i Qualcommem. Podczas gdy TSMC i Foxconn podobno nadal rozważają inwestycję, Zieloni są już bliscy złożenia konkretnej oferty. Kilka dni temu współzałożyciel ARM mocno skrytykował taki pomysł, tłumacząc to konfliktem interesów pomiędzy Nvidią a licencjonobiorcami. Podobnie sprawa miałaby się w przypadku Samsunga, Apple czy Qualcomma. Gdyby technologia ARM wpadła w ręce producenta procesorów, to mogłoby dojść do nieciekawej sytuacji, kiedy ten zaczyna walczyć z konkurencją.

Zobacz też: Strefy wolne od 5G z epidemią i „ludobójstwem” w tle

Gdyby jednak ci producenci powołali do życia konsorcjum zajmujące się produkcją układów, to mogliby utrzymać neutralność ARM dzięki zrównoważonym naciskom. Włączenie Foxconna i TSMC do puli klientów otwiera jednak znacznie szersze możliwości. Oczywiście, TSMC produkuje procesory, jest jednak jedynie ich wykonawcą. Zarówno Qualcomm, Apple, jak i MediaTek właśnie w tej firmie składają zamówienia na swoje jednostki. Gdyby TSMC miało wpływ na projektowanie przyszłych rdzeni ARM, to mogłoby je dopasować do swojego procesu technologicznego. Jednak w takiej sytuacji najwięcej straciłby Samsung, który stara się konkurować z TSMC. Pozostaje jeszcze Foxconn, który w tej sytuacji wydawałby się neutralnym kandydatem, pomimo olbrzymich wpływów Apple. Jak sytuacja się rozwinie? No cóż, czas pokaże.

Źródło: Tomshardware

Motyw