Robot zabijający koronawirusa

Ten robot zabije koronawirusa w niecałe dwie minuty

2 minuty czytania
Komentarze

No dobrze, może nie do końca ten z grafiki. On raczej nadaje się do zabijania nosicieli, a nie samego wirusa. Jednak wirusowy terminator jest znacznie skuteczniejszy, chociaż wygląda niepozornie. T-800 w końcu nie był w stanie zabić Sary Connor przez 107 minut filmu. Natomiast ten jest w stanie uśmiercić wirusa w zaledwie dwie minuty. Jak widać, mordercze roboty z przyszłości są jednak mocno przereklamowane i poza groźnym wyglądem niewiele więcej oferują.

Robot zabijający koronawirusa

Robot zabijający koronawirusa

Oczywiście na wstępie trzeba zaznaczyć, że zabijanie koronawirusa to duży skrót myślowy. W końcu nie da się pozbawić życia, czegoś, co według definicji nie jest nawet żywe. Jednak mniejsza o definicję, liczy się efekt. Ten natomiast wygląda tak, że mamy wirus, a potem już go nie ma. Firma Xenes Disinfection Services, z siedzibą w Teksasie ogłosiła niedawno pomyślne testy robota LightStrike przeciwko SARS-COV-2. Maszyna ta, sprzedawana również w Japonii przez Terumo, producenta sprzętu medycznego, emituje światło o długości fal od 200 do 312 nanometrów, które odkaża łóżka, klamki i inne powierzchnie, z którymi ludzie często mają kontakt.

Zobacz też: Właściciel Plusa i Grupy Polsat ma gest. Przekazał szpitalom olbrzymią liczbę testów na koronawirusa

W ciągu około dwóch minut promieniowanie ultrafioletowe uszkadza wirusa na tyle, aby nie był w stanie normalnie funkcjonować po tym, jak dostanie się do organizmu. Udowodniono również, że robot działa również przeciwko wielolekoopornym bakteriom i wirusowi Ebola. Robot LightStrike wykazał się nawet 99,99% skutecznością w dezynfekcji masek ochronnych o normie N95. Rzecz jasna nie jest to większe zaskoczenie. UV ma to do siebie, że niszczy strukturę DNA i RNA. Jest to w końcu promieniowanie jonizujące, które w przeciwieństwie do niższych częstotliwości ma szkodliwy wpływ na organizmy żywe czy konstrukcje z białka. I nie, sieć 5G nie jest jonizująca. Ma ona częstotliwość o wiele niższą od chociażby światła widzialnego. Obecnie robot jest wykorzystywany w ponad 500 placówkach służby zdrowia na całym świecie. 

Źródło: Gizmochina

Motyw