Motorola po dosyć specyficznym 2019 roku, postanowiła powrót na najwyższą półkę cenową. W zeszłym roku zdominowała seria One, która niewątpliwie jest udana, ale jednak oczekujemy też urządzenia z najlepszymi podzespołami. Tym ma być Motorola Edge+, ale w drodze jest też Motorola Edge, której szczegóły właśnie trafiły do Sieci. W ten sposób Amerykanie pokażą na nieco niższej półce, że również istnieją i teoretycznie wiedzą, czym przyciągnąć uwagę.
Motorola Edge pokaże na niższej półce, co ciekawsze aspekty flagowców
Przede wszystkim Motorola Edge pokaże tańszym urządzeniom, czym jest wyświetlacz-wodospad. Ten dotychczasowo pojawiał się głównie wśród flagowych modeli Huawei, Vivo i Oppo. Amerykanie nie zrezygnują z poczwórnego aparatu, aczkolwiek będzie to inny zestaw, niż w Edge+. Zamiast matrycy 108 MPx pojawi się 64 MPx. Ogólnie rzecz biorąc, pełna specyfikacja Motoroli Edge kształtuje się następująco:
- 6,67-calowy wyświetlacz AMOLED FullHD+ (19,5:9, 2340×1080, 90 Hz)
- układ Snapdragon 765
- 6 GB RAM
- 128 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (+MicroSD)
- aparaty:
- przód: 25 MPx
- tył: 64 MPx, 16 MPx, 8 MPx, czujnik głębi
- akumulator o pojemności 4500 mAh
- NFC, DualSIM, głośniki stereo, USB-C, gniazdo słuchawkowe, czytnik linii papilarnych w ekranie
- Anddroid 10
Oprócz wspomnianych wcześniej różnic Edge+ zaoferuje też więcej pamięci operacyjnej (8 lub 12 GB) oraz większy akumulator (5000 mAh).
Zobacz też: Facebook zaczyna walkę z rosyjskimi trollami.
Wciąż nie wiemy, kiedy Motorola przedstawi Edge i Edge+. Pierwotnie spodziewaliśmy się, że Amerykanie ujawnią swojego flagowca na targach MWC. Naturalnie tak się nie stało i poszczególne modele są po prostu ogłaszane bez większych konferencji. Tak było między innymi z Motorolą Moto G8. Jednak smartfony klasy Edge zapewne otrzymają specjalne wydarzenie.
Źródło: XDA Developers