Mogłoby się wydawać, że 2019 rok już na dobre pożegnaliśmy, ale dopiero zaczyna się okres najważniejszych podsumowań. Tym razem przyjrzymy się rynkowi tabletów i zobaczymy, który producent najlepiej poradził sobie ze sprzedażą przerośniętych smartfonów. Wcześniej mogliście przeczytać takie samo zestawienie związane ze smartfonami od Counterpoint, podczas gdy tym razem dostawcą interesujących danych jest IDC. W takim razie, co słychać na półkach sklepowych z tabletami? Powoli zaczynają się kurzyć z jednym wyjątkiem.
Na rynku tabletów po staremu – rządzi Apple
Ogólnie rzecz biorąc, tabletów sprzedaje się coraz mniej. Praktycznie większość producentów z czołówki sprzedała mniej tych urządzeń niż w ubiegłym roku. Wyjątkiem jest Apple, które zarówno w czwartym kwartale, jak i przez wszystkie 12 miesięcy zanotowało ogromny wzrost. Dobrze poradził sobie też Amazon, aczkolwiek ostatnie 3 miesiące nie były najlepsze. Jakby nie patrzeć, to właśnie amerykańskie produkty cieszą się największą popularnością. Apple zdecydowanie wyróżnia się jednym z najbardziej dopracowanych systemów, a właściwie dostosowanych do większych wyświetlaczy. Nie można też zapominać, że firma też wychodzi do konsumentów z tańszymi propozycjami. Samsung, mimo że przedstawił kilka ciekawych modeli (Galaxy Tab S5e i Galaxy Tab S6), to jednak nie ma takiej siły przebicia.
Zobacz też: Samsung Galaxy S8 i Galaxy Note8 z Androidem 10, ale w nieoficjalnym wydaniu.
Czy 2020 rok ma szansę cokolwiek zmienić? Prawdopodobnie nie i zapewne ponownie Apple jako jedyna firma będzie rosła na tym polu. Samsung ewidentnie będzie skupiał się na rozwoju elastycznych wyświetlaczy i łączenia dwóch typów urządzeń w jedno. Tak, tak, Galaxy Fold to zbyt duża inwestycja, aby teraz pozostawiać ją w formie ciekawostki/
Źródło: GSM Arena, IDC