Huawei został zakazany w Kanadzie

Francja przyznaje – dowody na szpiegowanie Huaweia nie istnieją

2 minuty czytania
Komentarze

Guillaume Poupard, szef francuskiej agencji bezpieczeństwa cybernetycznego ANSSI, wypowiedział się na temat doniesień o amerykańskim dokumencie przekazanym do Niemiec informujących o dowodach szpiegowania przez Huawei. Stwierdził, że jego agencja nie odkryła żadnych dowodów na to, że chiński producent szpieguje przez europejskie sieci komunikacyjne.

Dowody na szpiegowanie przez Huawei nie istnieją

W swoim oświadczeniu oznajmił:

Na dzień dzisiejszy w Europie nie ma żadnego dowodu na to, że Huawei szpieguje. Nie ma sytuacji, w której producent ten zostałby przyłapany na szpiegowaniu w Europie.

Agencje i firmy wywiadowcze od prawie dekady ostrzegają o niebezpieczeństwach związanych z urządzeniami z chińskiego Huawei. Gigant z Shenzhen zawsze zaprzeczał, że jego produkty stanowią jakiekolwiek zagrożenie dla bezpieczeństwa. Rząd Stanów Zjednoczonych wywarł ostatnio presję na swoich sojusznikach, aby Ci nie używali sprzętu chińskiego producenta sprzętu w swojej infrastrukturze 5G. Poupard przyznał, że Huawei mógł prowadzić rozmowy z państwem chińskim. Jednak zauważył przy tym, że chińskie prawo dotyczące bezpieczeństwa narodowego wymaga od wszystkich lokalnych organizacji współpracy z krajowymi służbami wywiadowczymi.

Zobacz też: Windows 10 uruchomiony na Raspberry Pi 4

Fakt, że Huawei prowadzi rozmowy z państwem chińskim, jest normalny. To chińska firma, a prawo zmusza ją do tego. Nie ma sensu jej za to blokować, musimy to po prostu uwzględnić.

— Powiedział.

Huawei oświadczył, że stosunki firmy z rządem chińskim nie różnią się od innych prywatnych firm działających w Chinach:

W ciągu ostatnich 30 lat nigdy nie otrzymaliśmy od rządu chińskiego żadnego polecenia. Huawei jest w 100% prywatną firmą.

Jak widać, pomimo licznych oskarżeń wciąż brakuje dowodów na to, że Huawei szpieguje dla chińskiego rządu.

Źródło: Bloomberg

Motyw