Twitter wstrzymuje swój plan usunięcia nieaktywnych kont. Serwis początkowo obiecał, że zatroszczy się o konta zmarłych. Przy okazji ogłosił, że rozważał liczne sposoby upamiętniania użytkowników, którzy odeszli z tego świata. Widocznie sprawia mu to dość spore problemy. Portal społecznościowy ogłosił, że nie usunie żadnych niewykorzystanych kont, dopóki nie znajdzie rozwiązania tego problemu.
Twitter wstrzymuje kasowanie kont
Największym problemem jest dla Twittera wymyślenie rozwiązania dla Unii Europejskiej. Wszystko z powodu przepisów dotyczących ochrony prywatności. Co ciekawe początek usuwania takich kont miał mieć właśnie w krajach Wspólnoty. Firma powiedziała, że może rozszerzyć egzekwowanie swojej polityki nieaktywności w celu przestrzegania zasad w innych obszarach. Jednak obiecała powiadomić użytkowników, jeśli się na to zdecyduje. Nie jest to jednak jedyna przeszkoda dla serwisu.
Zobacz też: To nie żart! Rosyjskie krowy korzystające z VR dają lepsze mleko
W przypadku osób sławnych informacje o śmierci są dość powszechnie dostępne i łatwe do weryfikacji. Jednak co z osobami prywatnymi? Trudno w końcu oczekiwać, że rodzina lub przyjaciele poinformują Twittera o ich śmierci. Jest to dość poważny problem i dobrze, że serwis się opamiętał przed wprowadzeniem nowej polityki w życie. Posunięcie Twittera może rozwiać obawy, że firma może usunąć konta zmarłych użytkowników, a w konsekwencji lata cennych wspomnień. Twitter jest wyraźnie świadomy, że będzie musiał być bardziej ostrożny, jeśli chce uniknąć wściekłych użytkowników już zaniepokojonych zaistniałą sytuacją. Obawiam się, że jeśli serwis nie chce zrezygnować z kasowania kont, to nie znajdzie idealnego rozwiązania. I prędzej, czy później będzie musiał się zmierzyć z reakcją osób, które stracą dostęp do Tweetów swoich bliskich, którzy odeszli.
Źródło: Engadget