Cykle rozwoju przeglądarek znacznie wzrosły w ciągu ostatniej dekady. Wszystko zaczęło się, odkąd Chrome wszedł na rynek z głównymi aktualizacjami co sześć tygodni. Mozilla szybko poszła w ślady konkurenta, oferując szybkie wersje z zupełnie nowymi wersjami Firefoksa. Te pojawiają się co około sześć, osiem tygodni. Firma planuje wydawać główne aktualizacje co cztery tygodnie, począwszy od 2020 roku.
Firefox częstsze aktualizacje
Mozilla chce, aby rozwój jej przeglądarki stał się jeszcze szybszy. Dzięki temu będzie mogła szybciej dostarczać nowe funkcje. Właśnie na to pozwolą krótsze cykle aktualizacji. Aktualizacje Firefoksa będą nadal rozwijane etapami, co pozwoli firmie na wykrycie problemów, zanim zbyt wiele osób zacznie używać wersji, której to dotyczy. Eksperymenty z nowymi funkcjami i testy A/B nie ulegną zmianie w związku ze wzrostem kadencji wydania. Mozilla mówi, że eksperymenty nie są związane z długością cyklu i pozostaną tak długo, jak długo programiści będą musieli je testować, dopóki nowa wersja nie będzie gotowa.
Zobacz też: Zmiana u sterów HTC. Czy nowy kapitan obierze kurs ku zyskom?
Firefox chce stopniowo zmieniać cykl, zaczynając od wersji 71, która będzie obowiązywać w grudniu. Jednak już pierwszym kwartale 2020 roku tempo będzie wzrastać o tydzień co cykl. W przypadku wersji Extended Support Releases przeglądarki przeznaczonej dla firm, nic się nie zmieni — firma nadal planuje przesyłanie głównych wersji aktualizacji co 12 miesięcy. Tymczasem Mozilla wstrzymała aktywny rozwój Firefoksa na Androida z wersją 68, skupiając się na całkowicie przepisanej becie następnej generacji. Ta w 2020 roku ma się ustabilizować.
Źródło: