Wielkimi krokami zbliża się do nas Oppo Reno Ace, który ma być pierwszym smartfonem firmy z wyświetlaczem 90 Hz. Jednak ta firma pod względem ekranów wcześniej pokazała prototyp urządzenia mobilnego z wyświetlaczem-wodospadem. Co w rodzinie, to nie zginie, więc Vivo postanowiło wyjść naprzeciw i pokazać pierwszego smartfona z tą technologią. Właściwie to dwa, bo obok Vivo NEX 3 pojawia się też jego odmiana z 5G. Tym samym temu producentowi udało się wyprzedzić Huawei Mate 30 Pro, który postawi na dokładnie to samo rozwiązanie.
Vivo NEX 3 5G wyprzedza konkurencję ze swoim wyświetlaczem
O ile na ramkach nie znajdziemy klawiszy, tak wewnątrz postawiono na sprawdzone, flagowe podzespoły:
- 6,89-calowy wyświetlacz Super AMOLED FullHD+ (2256×1080, 93,6% wypełnienia frontu, HDR10, 363 ppi)
- układ Snapdragon 855+
- 8 lub 12 GB RAM
- 128 lub 256 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (UFS 3.0, brak MicroSD)
- aparaty:
- przód: 16 MPx (f/2.1)
- tył: 64 MPx (f/1.8, PDAF), 13 MPx (f/2.5, PDAF, teleobiektyw), 13 MPx (f/2.2, PDAF, szerokokątny)
- akumulator o pojemności 4500 mAh (szybkie ładowanie 44 W)
- USB-C czytnik linii papilarnych w ekranie, Bluetooth 5, gniazdo słuchawkowe, DualSIM
- Android 9 Pie (Funtouch 9.1)
- wymiary: 167,4 x 76,1 x 9,4 mm
- waga: 217 g
Naturalnie to wyświetlacz jest najważniejszy w tym smartfonie, więc przejdźmy od razu do niego. Znikają fizyczne klawisze, w ramach których zastępstwo ma stanowić technologia Touch Sense. Ma ona imitować rzeczywiste odczucia dotyku fizycznych klawiszy poprzez wibracje. Zaawansowany system haptyczny jest naprawdę imponujący, ale nadal można mieć obawy co do faktycznej wygody — w końcu to nie pierwszy raz, kiedy spotykamy się z tego typu zapewnieniami. Do czego można wykorzystać wyświetlacz zagięty pod kątem 90 stopni na krawędziach? Naturalnie do skrótów, powiadomień i dedykowanych scen w oprogramowaniu.
Zobacz też: Po co skanować palce i twarz, jak można całą dłoń?
Vivo NEX 3 już można zamawiać w Chinach, a do oficjalnej sprzedaży smartfon trafi 21 września. Za postawową wersję zainteresowani muszą zapłacić 4998 CNY (2800 złotych), podczas gdy odmiana z 5G kosztuje już 5698 CNY (3200 złotych). Za dwa razy więcej wbudowanej pamięci na pliki i 12 GB RAM oraz oczywiście technologię nowej łączności przyjdzie wydać 6198 CNY (3500 złotych). Jak na ceny z Państwa Środka, to naprawdę droga propozycja, ale też innowacyjna. Tym samym przygotujmy się na wyświetlacze-wodospady.
Źródło: GSM Arena