Apple to firma, której produkty znane są ze swoich zabezpieczeń – komputery i telefony tej korporacji są na tyle dobrze chronione, że rzadko kiedy słyszymy o atakach na użytkowników czy wirusach. Ostatnimi czasy pracownicy Google w systemie iOS odnaleźli jednak kilka poważnych luk, które zostały już załatane. Z tego powodu gigant z Cupertino stara się jeszcze bardziej wzmocnić swoje zabezpieczenia, a to wszystko przy pomocy… iPhone’a dla hakerów.
iPhone w wersji dla hakerów? Zwykli śmiertelnicy go nie kupią
Na konferencji Black Hat, która jakiś czas temu miała miejsce w Las Vegas, Apple zaprezentowało swój nowy produkt – iPhone dla hakerów. Oczywiście mowa tu o tzw. „white hat hackers”, czyli osobach, które zajmują się testowaniem bezpieczeństwa różnych usług, a wszystkie błędy i usterki przesyłają producentom w zamian za nagrodę finansową tak, by ci mogli je załatać. iPhone dla hakerów ma pomóc właśnie takim osobom – będzie to bowiem urządzenie z łatwiejszym dostępem do funkcji systemu niedostępnych dla zwykłych śmiertelników, a także z potężnymi narzędziami służącymi m.in. do debugowania.
Zobacz też: Wygląda na to, że Bixby już wkrótce przejdzie do lamusa.
Jest jednak pewien haczyk – specjalnego smartfona będą mogli otrzymać wyłącznie zaufani hakerzy, który już wcześniej pomogli Apple. Ilość telefonów ma być ograniczona, zatem dostęp do specjalnych iPhone’ów będą miały prawdopobnie wyłącznie najznamienitsze osobistości wśród uczestników konferencji Black Hat.
Źródło: Business Insider