Bixby

Wygląda na to, że Samsung powoli spisuje Bixby na straty

3 minuty czytania
Komentarze

Bixby to wirtualny asystent Samsunga, który naturalnie miał konkurować z produktami takich firm jak Google czy Amazon. Koreański gigant zaprezentował światu swojego asystenta po raz pierwszy podczas konferencji, na której pokazano także Galaxy S8 i Galaxy S8+. Poświęcono mu wtedy sporą część eventu, co raczej nikogo nie powinno dziwić. Przyszłość Bixby była hucznie zapowiadana, jednak dziś o asystencie Samsunga mało kto już pamięta. Wygląda na to, że sam Samsung powoli o nim zapomina, czego dowodem jest m.in. premiera Galaxy Note10 i Galaxy Note10+. Już tłumaczę, o co chodzi.

Co się dzieje z Bixby?

Bixby

Wraz z swoją premierą, asystent Samsunga, Bixby, był hucznie promowany. Koreańczycy za wszelką cenę starali się przekonać nas do korzystania z ich produktu, czego dowodem był m.in. dedykowany przycisk Bixby w Galaxy S8 i Galaxy S8+. Rzecz jasna, oficjalnie nie można było przypisać pod niego jakiegokolwiek innego skrótu. W Polsce asystent ten był skazany na porażkę od samego początku, ponieważ nie obsługiwał (i wciąż nie obsługuje) naszego języka. Wygląda jednak na to, że także świat zaczyna zapominać o Bixby, tak samo jak sam Samsung. Podczas premiery Galaxy Note10 i Galaxy Note10+ gigant nie wspomniał o Bixby nawet słówkiem. Dotychczas o asystencie mówiono niemal na każdej Samsungowej konferencji, pokazując nowe funkcje i komentując zmiany. Tym razem nie powiedziano nic, nie zaprezentowano żadnych ulepszeń w stosunku dla Galaxy Note10/+ ani nie pokazano nowych funkcji. Co najciekawsze, zaprezentowane dwa dni temu flagowce nie mają już dedykowanego przycisku Bixby. Samsung chyba w końcu zrozumiał, że wszyscy mają jego inteligentnego asystenta głęboko w poważaniu.

Zobacz także: Ogromne zmiany w bankowości elektronicznej i mobilnej już od września. Przeczytaj, aby uniknąć zaskoczenia

Rodzina Galaxy S10 dedykowany przycisk Bixby ma, ale od początku można było przypisać mu inny skrót. Później aktualizacja to umożliwiająca trafiła także na starsze Galaktyki – ku niebywałej uciesze większości użytkowników.

Czy Bixby umiera?

Bixby

Na pytanie zawarte powyżej bardzo ciężko jest jednoznacznie odpowiedzieć. Coś może jednak w tym być. Na pewno Bixby nie jest już priorytetem Samsunga. Nie oznacza to jednak, że gigant tak od razu porzuci swój produkt. Koreańczycy z pewnością zdają sobie sprawę, że ich asystent nie jest takim sukcesem, jakim pierwotnie miał być. Nie da się ukryć, że wszystko co opisałem pokazuje jasno, że producentowi powoli przestaje zależeć. Bixby nie miało łatwego startu, bo w momencie jego premiery rynek był już zatłoczony. Dla kolejnego gracza po prostu nie było już miejsca, o czym Samsung z pewnością się teraz przekonuje. Bixby raczej w najbliższym czasie nie umrze „na amen” (rozumiem przez to np. całkowite serwerów), ale prawdopodobnie aktualizacje będą rzadsze.

Podsumowanie

Bixby jest już z nami od ponad dwóch lat. Asystent ten nie miał łatwo od samego początku, gdyż w momencie jego premiery rynek był już zapchany. Samsung jednak uparł się i promował swoje rozwiązanie, aczkolwiek nie wygląda na to, by mu się to opłaciło. Przyszłość Bixby raczej nie maluje się w jasnych barwach. Rozwiązanie Samsunga nie jest na tyle dobre, by konkurować choćby z Google.

Źródło: The Verge, własne

Motyw