Dążenie do bezramkowości to na razie proces pełen kompromisów. Zdecydowanie największym z nich jest wycinanie wyświetlaczy, aby umieścić odpowiednie czujniki, aparat czy też głośniki. Znamy wiele alternatyw, jak na przykład wysuwany Oppo Find X, ale niewątpliwie to nie jest idealne rozwiązanie. W takim razie element po elemencie należy chować pod ekranem. LG poszło o krok dalej i zamieniło cały wyświetlacz w głośnik* — też multimedialny. Z takiego rozwiązania też najprawdopodobniej skorzysta Apple w swoich iPhone’ach.
iPhone’y z głośnikiem w ekranie? Apple wie, że ma to sens
O takiej możliwości dowiedzieliśmy się za sprawą otrzymanego przez Apple patentu, który jasno wskazuje, że Amerykanie są zainteresowani wydobywaniem dźwięku z wyświetlacza. Jak udowodniło to LG w G8 ThinQ, jakość dźwięku na tym nie cierpi, a wręcz może dodatkowo ją pogłębić. Nie od dziś wiadomo, że jeśli chodzi o jakość dźwięku w urządzeniach mobilnych, to iPhone’y stanowią czołówkę. Tyczy się to też głośników, więc firma nie może ot tak zaoferować coś gorszego, pozbywając się starych rozwiązań.
Zobacz też: Nawet Galaxy S10 nie wygra z Pixelem 3.
Oczywiście nie wiemy, czy już iPhone XI otrzyma głośnik w ekranie. Najprawdopodobniej nie. Jakby nie patrzeć, Apple nigdy nie spieszy się z wdrażaniem nowinek technologicznych, co poniekąd ma sens. Równie dobrze w tym wypadku może to być tylko zabezpieczenie na przyszłość i podkładka do walki z konkurencją w sądzie. Mimo wszystko zawsze warto liczyć, że Apple naprawdę nas czymś zaskoczy, a zastosowanie głośnika w wyświetlaczu ewidentnie takim zaskoczeniem by było.
* – tak, Xiaomi Mi Mix też oferował głośnik piezoelektryczny, ale tylko do rozmów.
Źródło: Phone Arena