Mogłoby się wydawać, że Xiaomi po wczorajszym ujawnieniu szczegółów dotyczących Mi 9 skupi się już wyłącznie na przygotowaniu swojej konferencji. Jednak Chińczycy dopiero rozpędzają maszynę wzbudzania zainteresowania nadchodzącym modelem. O ile wczoraj poznaliśmy informacje na temat układu obliczeniowego tego smartfona, to jeszcze do gry wchodzi potwierdzenie obecności czytnika linii papilarnych w ekranie. Teraz przyszła pora na dzielenie się z nami marketingiem, który nie do końca rozumiem, ale przy okazji do Sieci trafiła cena Mi 9, więc przejdźmy do konkretów.
Cena Xiaomi Mi 9 nadal niska, ale coraz wyższa
Przede wszystkim należy pamiętać, że Xiaomi szykuje kilka odmian Mi 9. Do gry ma powrócić Explorers Edition, choć niewiele można powiedzieć na jego temat — samej nazwy też pewni być nie możemy. To, czym ma się wyróżniać, to przezroczysta obudowa. W takim razie ile Chińczycy sobie zażyczą za poszczególne odmiany Xiaomi Mi 9? Podstawowa wersja ma kosztować 3499 CNY, co przekłada się na niecałe 2000 złotych. Mocniejszy smartfon ma zostać wyceniony na zdecydowanie więcej, bo 5999 CNY, czyli około 3500 złotych. To tylko świadczy o tym, że różnic będzie więcej, aniżeli tylko obudowa. Oczywiście te kwoty dotyczą chińskiego rynku, więc w Polsce na pewno będą wyższe.
Firma też chwali grubość ramek Xiaomi Mi 9
Tymczasem przejdźmy do kolejnych pochwał Mi 9 ze strony Xiaomi. Firma postanowiła porównać grubość dolnej ramki do Vivo X23, Huawei nova 4, Honora View 20 i Oppo R17. Efekt widzicie sami i o ile omawiany producent faktycznie wygrywa, to czy w rzeczywistości 0,2 mm będzie zauważalne? Cóż… Grubość tej ramki jest istotna, ale nie przesadzajmy, co do chwalenia się takimi różnicami. Niemniej to tylko sugeruje, że Xiaomi chce dotrzeć do wszystkich. Na różnorakie sposoby. Tylko wciąż pozostaje pytanie, co zostanie na właściwą prezentację? Zapewne szczegóły tej specjalnej wersji.
Zobacz też: Oppo F11 Pro z wyjątkowym aparatem z wyjątkową matrycą.
Premiera Xiaomi Mi 9 odbędzie się już 20 lutego. W Europie tego smartfona oficjalnie poznamy 24 lutego, czyli ma skraść nasze serca na targach Mobile World Congress. Rozbijanie emocji na dwa dni może okazać się dobrym pomysłem, chociaż należy pamiętać, że tego pierwszego dnia ujrzymy też Samsunga Galaxy S10. Innymi słowy, o uznanie Xiaomi będzie walczyło w oba dni.
Źródło: GSM Arena