google pixel 3 xl iphone xs max

Pixel 3 XL ośmieszony przez iPhone Xs Max – co się stało z wydajnością?

2 minuty czytania
Komentarze

Nie wiem, co musiałoby się wydarzyć, żebym pod koniec roku nie wskazał Google, jako największą, tegoroczną porażkę. Amerykanie mają swoje przebłyski, ale wpadki, jakie co chwilę zaliczają są po prostu niedopuszczalne. Ok, żaden producent nie jest idealny i pierwsze tygodnie po wprowadzeniu nowego modelu do sprzedaży to głównie łatanie błędów, ale w przypadku 3. generacji Pixeli jest tego za dużo. Pomijam już sam fakt, że Google kompletnie nie udało się zapanować nad swoimi tajemnicami do właściwej konferencji, to teraz na wierzch wychodzą kolejne kwiatki. Niedawno informowałem Was o beznadziejnej wielozadaniowości Pixeli 3, a w międzyczasie na wierzch wyszły problemy z zapisywaniem zdjęć czy też marną jakością nagrywanego dźwięku. Jednak może uda się wygrać ze smartfonem, który też na starcie zaliczył ogromną wpadkę? Pole bitwy to próba wydajności i wielozadaniowości, a przeciwnikiem jest iPhone Xs Max, który „zaliczył” ChargeGate.

Pixel 3 XL kontra iPhone Xs Max – nie tak to miało wyglądać

Nie ma, co przedłużać – Google skompromitowało się po całości. Czyste oprogramowanie, które tak naprawdę w głównej mierze było pisane pod gotową specyfikację i co? Przegrana z iPhone Xs Max, który zazwyczaj nie miał szans w takim teście na przeciwko innym smartfonom z Androidem. Ten test to tylko potwierdzenie kilku kwestii:

  • Pixel 3 i Pixel 3 XL zbyt rygorystycznie zamykają aplikacje w tle
  • optymalizacja iOS wyraźnie lepsza
  • jakość Google gdzieś zniknęła

Zobacz też: Kiedy Android Pie pojawi się na smartfonach Xperia od Sony?

Oczywiście nie można powiedzieć, że Pixel 3 i Pixel 3 XL to porażka na każdym polu. Smartfony oferują kilka ciekawych rozwiązań w oprogramowaniu, jak chociażby Call Screen. Pojedynczy aparat wciąż wypada dobrze na przeciwko iPhone Xs Max. Jednak też nie można zapominać, że względem poprzednika rewolucji nie zauważycie. Sama obudowa też wzbudza mieszane uczucia. Jednak, jak to w przypadku Google, odpowiednie aktualizacje są w drodze.

Motyw