Rakieta nośna przygotowana przez Indie do startu na platformie startowej wieczorem, z widocznym różowym zabarwieniem nieba na tle.

Rośnie kolejna potęga kosmiczna. Indie rozpoczęły nieprzerwane śledzenie Słońca

2 minuty czytania
Komentarze

W ubiegłym tygodniu pisałem o tym, że NASA wkrótce dotknie Słońca za pośrednictwem swojej sondy. Indie również podjęły się badań w celu zbadania naszej gwiazdy, chociaż w sposób znacznie mniej widowiskowy, jednak wciąż efektywny. A wszystko to za sprawą misji sondy Aditya-L1, która skupiona na Słońcu. 

Indie rozpoczęły badania Słońca

Rakieta stworzona przez Indie gotowa do startu na wyrzutni kosmodromu nocą, z oświetlonym obszarem wokół i budynkami w oddali.
Fot. isro.gov.in / materiały prasowe

Głównym celem tej misji jest zrozumienie i badanie zewnętrznych warstw Słońca, w tym korony i chromosfery. Pozyskane dane mają pomóc w lepszym zrozumieniu procesów zachodzących w naszej rodzimej gwieździe, w tym tych, które mają bezpośredni wpływ na Ziemię i przestrzeń kosmiczną wokół niej. 

Po 4 miesiącach podróży sonda dotarła na orbitę halo wokół punktu Lagrange’a L1, który jest punktem równowagi grawitacyjnej między Ziemią a Słońcem. W ten sposób sonda nie krąży już wokół naszej planety, a jest niejako nad nią zawieszona. Oznacza to, że tak długo, jak znajduje się w okolicach punktu L1, tak długo nasza planeta nie przysłoni jej Słońca. Tu warto nadmienić, że punkt ten znajduje się 1,5 miliona kilometrów od Ziemi. To stanowi około 1% odległości z powierzchni naszej planety do powierzchni naszej gwiazdy. 

To świadectwo nieustannego poświęcenia naszych naukowców. Będziemy nadal podążać nowymi granicami nauki dla dobra ludzkości.

– Narendra Modi, Premier Indii

Tak naprawdę o wyjątkowości tej misji decyduje fakt, że po raz pierwszy nie tylko Indie, ale w ogóle kraj azjatycki był w stanie osiągnąć punkt L1. To oznacza, że kraj ten jest w stanie przeprowadzić skomplikowane misje naukowe w przestrzeni kosmicznej i to w niezwykle efektywny sposób. Otóż budżet tej misji szacuje się na około 38 milionów dolarów amerykańskich, co jest stosunkowo niską kwotą w kontekście podróży kosmicznych. 

Indie na podbój kosmosu

Oczywiście nie jest to jedyna głośna kosmiczna misja zorganizowana przez Indie. Kraj ten jeszcze w 2019 roku zaliczył nieudaną próbę lądowania na Księżycu. Natomiast 23 sierpnia 2023 roku udało im się wylądować na Srebrnym Globie bezzałogowym lądownikiem. Co więcej, Indie planują także współpracę z Japonią w celu przeprowadzenia kolejnej misji księżycowej do 2025 roku oraz misji orbitalnej na Wenus w ciągu najbliższych dwóch lat. Oznacza to, że osiągnięcie punktu L1 to dopiero początek w dalszych planach podboju kosmosu.

Źródło: YouTube, TheGuardian, ISRO.gov.in, Fot. zdjęcie otwierające: ISRO.gov.in

Motyw