teleskop jamesa webba

W NASA zawrzało. Teleskop Jamesa Webba wypatrzył ciekawy obiekt z czasów Wielkiego Wybuchu

2 minuty czytania
Komentarze

Teleskop Jamesa Webba wywołał wśród naukowców NASA niemałą burzę mózgów i ciekawą dyskusję. Kosmiczne urządzenie przysłało na Ziemię zdjęcie tajemniczego obiektu MACS0647-JD, wypatrzonego 10 lat temu przez Teleskop Hubble’a. Zdjęcie jest w znacznie lepszej jakości, niż pierwowzór z 2012 roku. Skoro obiekt już znamy, to co tak naprawdę zadziwiło naukowców z NASA?

Teleskop Jamesa Webba spojrzał w kierunku MACS0647-JD

Sam obiekt na zdjęciu z Teleskopu Hubble’a wygląda po prostu jak rozmazana czerwona plama. Naukowcy myśleli wtedy, że jest to po prostu odległa galaktyka znajdująca się około 13,3 miliardów lat świetlnych od Ziemi. Teleskop Jamesa Webba zbił jednak NASA z tropu.

Na przesłanym w lepszej jakości zdjęciu widać nie jeden, a dwa obiekty. Jest to przedziwna struktura, którą naukowcy nie są w stanie póki co jednoznacznie opisać. Odkrywca MACS0647-JD skomentował sytuację w następujący sposób:

W przypadku zdjęć Hubble’a była to tylko blada, czerwona kropka. Mogliśmy wówczas stwierdzić, że była to naprawdę mała, maleńka galaktyka rodząca się w trakcie pierwszych 400 mln lat po Wielkim Wybuchu. Teraz patrzymy tam dzięki Webbowi i możemy rozróżnić aż DWA obiekty! Aktywnie dyskutujemy o tym, czy są to dwie odrębne galaktyki, czy też dwie grupy gwiazd w jednej galaktyce.

400 mln lat jest tu kluczowym okresem. Otóż, biorąc pod uwagę, że przyjmuje się, że od Wielkiego Wybuchu minęło ok. 13,8 mld lat, obserwowany przez NASA obiekt powstał w stosunkowo wczesnej erze kształtowania się wszechświata. Porównując to do bardziej „zrozumiałych” liczb – wyobraźcie sobie, że znana wam osoba ma 50 lat. Wydarzenie, które zaobserwowała NASA, miałoby proporcjonalnie miejsce w momencie, gdy ta osoba ma zaledwie 19 miesięcy, czyli nieco ponad 1,5 roku.

Na zdjęciu szczególnie ważne są kolory. Jeden z obiektów wykazuje długości fal barwy niebieskiej, drugi czerwonej. Oznacza to różne właściwości gazów przypisanych do tych kolorów. Czerwony wskazywałby na nieco starszą gwiazdę, niebieski z kolei na brak kosmicznego pyłu i gwiazdę młodą. Powstało też podejrzenie, że naukowcy są świadkami zderzenia się galaktyk. Byłoby to najstarsze wydarzenie tego typu, którego NASA jest świadkiem w całej historii badań wszechświata.

Warto przyjrzeć się wideo porównującym obiekty widoczne przez teleskop Hubble’a i Teleskop Jamesa Webba, opublikowane przez Europejską Agencję Kosmiczną:

Jak widzicie, nowoczesny Teleskop daje o wiele większe możliwości przyglądania się odległym galaktykom. Nic dziwnego, że NASA zwróciła się ku obiektowi MACS0647-JD raz jeszcze. Być może przypadkiem jesteśmy świadkami bardzo ciekawego wydarzenia lub niespotkanej dotąd struktury.

Motyw