Apple niedawno wydało aktualizację iOS 17.1.1, która ma na celu rozwiązanie kilku istotnych błędów związanych między innymi z autami. Okazuje się bowiem, że użytkownicy iPhone’ów 15 narzekali na wadliwe działanie niektórych funkcji smartfona tuż po tym, jak ten był podłączony do ładowania bezprzewodowego w samochodach marki BMW.
iPhone 15 i marka BMW mają sporo do wyjaśnienia – na szczęście mamy aktualizację

Nie da się ukryć, że iPhone 15 nie ma łatwego startu. Najnowsze zarzuty w stronę smartfona dotyczą problemów, które rozpoczynały się, gdy ten był bezprzewodowo ładowany w samochodach marki BMW. Próba podłączenia urządzenia do ładowarki natychmiastowo powodowała awarię niektórych funkcji NFC, takich jak Apple Pay czy cyfrowy kluczyk samochodowy BMW.
Co ważne problemy potwierdziła bawarska firma za pośrednictwem platformy X (dawniej Twitter). Jeszcze w październiku BMW zaznaczyło, że bada problem „wspólnie z Apple”. Jakiś czas później okazało się, że awaria dotyczy każdego z modelów iPhone’a 15, a jej występowanie ogranicza się do kilku konkretnych samochodów BMW oraz Toyoty Supry.
Na szczęście po paru tygodniach Apple najwyraźniej doszło do źródła problemu, co poskutkowało wypuszczeniem odpowiedniej aktualizacji systemu iOS. Zgodnie z zapewnianiami kalifornijskiej firmy update oprogramowania niweluje błąd, a kierowcy BMW korzystający z najnowszej serii iPhone’ów w końcu mogą cieszyć się wszystkimi możliwościami urządzenia.
Chociaż kolejny raz na nowej konferencji Apple nie zobaczyliśmy Siri po polsku, mamy pewne sposoby, aby korzystać z asystenta głosowego w rodzimym języku.
Zobacz też: Zasięg Tesli spadł z 430 do 88 km. Samochód elektryczny prawie jak hulajnoga
Na sam koniec warto jeszcze wspomnieć o naszym zestawieniu najlepszych gadżetów do samochodu. Z kolei, jeśli interesują was uchwyty na telefon do auta lub transmitery Bluetooth również stworzyliśmy osobne teksty poświęcone właśnie tym akcesoriom.
Źródło: New York Post, The Verge
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.