Jedna osoba zginęła, a kilka innych zostało rannych, gdy na statku towarowym przewożącym samochody u wybrzeży Holandii wybuchł pożar. Przewożono nim blisko 3 tys. samochodów, z czego ponad 20 było autami z napędem elektrycznym. Rzecznik straży przybrzeżnej, cytowany przez TVN24 i Reuters, jako powód wskazuje zapalenie się jednego z nich.
[AKTUALIZACJA #1 – 28 lipca 2023, godz. 11:53]
Jak podaje Reuters, płonący u wybrzeży Holandii ostatek przewoził prawie 500 pojazdów elektrycznych, znacznie więcej niż 25, które początkowo zakładano. Informację podała 28.07.23 firma czarterowa „K Line”.
Pożar statku – Spis treści
Tragiczny pożar statku u wybrzeży Holandii
Na ten moment w pożarze statku towarowego u wybrzeży holenderskiej wyspy Ameland zginął jeden marynarz, a 22 innych członków załogi zostało rannych. Łodzie ratownicze i helikoptery zostały użyte do wyciągnięcia 23 członków załogi ze statku po tym, jak niektórzy wskoczyli do wody. Jak poinformowały lokalne władze holenderskie, ranni członkowie załogi zostali przetransportowani do szpitala i są leczeni z powodu problemów z oddychaniem, oparzeń i złamań.
Jeden po drugim skakali i musieliśmy je wyłowić z wody. Byli naprawdę zdesperowani, więc musieli skoczyć
– powiedział uczestnik zajścia holenderskiemu portalowi NOS.
Prawdopodobna przyczyna? Pożar elektryka
Zarejestrowany w Panamie statek płynął z Bremerhaven w Niemczech do Port Said w Egipcie, a pod pokładem miał 2857 samochodów, z czego 25 było elektrycznych. Chociaż przyczyna jest nadal badana i nie została oficjalnie ustalona, podejrzewa się, że zapalić się mógł pojazd z napędem elektrycznym, który znajdował się w ładunku.
Podejrzewanym źródłem ognia był samochód elektryczny
– powiedział rzecznik straży przybrzeżnej, cytowany przez Reuters.
Zagrożenie dla ekologii
Straż przybrzeżna poinformowała, że statek został odholowany poza szlaki żeglugowe i może zatonąć. Służby rozpylały wodę na płonący obiekt, ale opryskiwana była tylko burta statku, a nie pokład. Użycie zbyt dużej ilości wody groziło jego zatonięciem.
Statek może zatonąć ok. 30 km na północ od holenderskiej wyspy Ameland blisko Morza Wattowego – wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, uważanego za jeden z najważniejszych regionów dla ptaków wędrownych na świecie oraz bogatą różnorodnością ponad 10 000 gatunków wodnych i lądowych.
Pożar statku towarowego – zobacz wideo
Całe zajście zostało nagrane, a media takie jak Telegraph udostępniły materiał na swoich kanałach na YouTubie:
Zebraliśmy ostatnio fakty dotyczące pożarów elektrycznych samochodów, które mogą was zaskoczyć. Oprócz tego w tym temacie mamy dobre wieści – być może jesteśmy blisko końca płonących elektryków, ponieważ polscy naukowcy opracowali specjalne akumulatory, które zapewniają dużo większe bezpieczeństwo zarówno pod względem samej baterii, jak i magazynowania energii.
Źródło: Reuters