Internetowi przestępcy zaczęli atakować także dzieci, biorąc je najprawdopodobniej jako łatwy cel. Jak informuje policja, do 10-latków wysyłane były wiadomości przez popularną platformę do komunikacji z graczami.
Oszustwo na kod QR
Trudno cały czas mieć kontrolę nad tym, co robią dzieci na telefonach swoich czy rodziców. Musielibyśmy non stop patrzeć im przez ramię, co bez wątpienia jest awykonalne do zrobienia dla dorosłego, a także burzy zaufanie do kilkulatków. Nie oznacza to jednak, że na dzieci nie czyhają niebezpieczeństwa w sieci i to nie tylko w postaci szkodliwych treści.
Komenda Powiatowa Policji w Mławie poinformowała o kilku przypadkach tego samego oszustwa. Chodzi o przesyłanie przez cyberprzestępców kodów QR w popularnej aplikacji do komunikowania się między graczami. Jej nazwa nie została jednak udostępniona.
Z platformy tej często korzystają dzieci, jak się okazuje, niestety bez nadzoru rodziców. Hakerzy wysyłają dzieciom kody QR do nowych gier lub dodatków do gier. Po zeskanowaniu kodu, konto abonenta zostaje obciążone wysokimi opłatami
– podkreśliła asp. szt. Anna Pawłowska.
Jak się okazuje, oszuści kontaktowali się z kilkulatkami, oferując dodatki do gier. Dzieci miały zeskanować kod QR i otrzymać nowe gry oraz gratisy. Jeden z nieświadomych chłopców wykonał polecenie, a konto abonenta jednego z rodziców zostało obciążone na ponad 800 zł.
Policja apeluje o ostrożność i przypomina, że korzystanie przez dzieci z platform komunikacyjnych i gier komputerowych bez ścisłego nadzoru osób dorosłych, może nieść ze sobą wiele zagrożeń.
Jak lepiej chronić się przed podobnymi incydentami?
Aby uniknąć takich sytuacji, najważniejszym krokiem jest edukacja i podniesienie świadomości zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych. Należy rozmawiać z najmłodszymi o tym, że nie wszystko, co widzą czy otrzymują w internecie, jest bezpieczne. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że to nie jest łatwe, szczególnie że już od najmłodszych lat dzieci zaczynają ze sobą handlować, np. wymieniając się czy sprzedając sobie postacie na Roblox.
Dodatkowo warto ustawić limity wydatków na kartach płatniczych i kontach bankowych, aby zminimalizować ryzyko dużych strat finansowych. Do zakupów do aplikacji warto podpiąć taką kartę, która ma ustalony limit np. 200 zł. Regularne monitorowanie stanu konta i transakcji może również pomóc w szybkim wykryciu nieautoryzowanych operacji. Warto także zainwestować w narzędzia do kontroli rodzicielskiej lub włączyć je na smartfonie czy tablecie. Należy również zgłaszać wszelkie podejrzane sytuacje odpowiednim służbom, co może pomóc w zapobieganiu dalszym oszustwom. No i ostatnie, choć nie najmniej ważne, pamiętajmy o zasadzie ograniczonego zaufania w stosunku do najmłodszych – mogą oni popełniać przecież błędy, mimo dobrych intencji.
Przypomnimy tylko, jeśli już o bezpieczeństwie mowa, że w przypadku zgubienia lub kradzieży smartfona (także dziecka), zawsze dobrze jest mieć włączoną funkcję lokalizacji telefonu, aby łatwo namierzyć jego położenie. W niektórych sytuacjach może to uratować nie tylko sprzęt, ale i ludzkie życie.
Źródło: Policja, oprac. własne