Grafika przedstawia postać kobiecą z gry "Cyberpunk 2077", ubraną w czarną kurtkę i z cyfrowo ulepszonymi protezami rąk, na tle czerwono-żółtego logo gry oraz napisu "PHANTOM LIBERTY 2077" w tonacji czerwono-żółto-czarnej.

CD Projekt to znów najmocniejsza firma na giełdzie. Do rekordów z 2020 r. jednak sporo brakuje

2 minuty czytania
Komentarze

Co tu dużo mówić, konkrety przynoszą zyski. Po tym, jak CD Projekt RED ogłosiło datę premiery Cyberpunk 2077: Phantom Liberty, czyli jedynego rozszerzenia do futurystycznej gry polskiego studia, wykresy grupy kapitałowej, obecnej na Giełdzie Papierów Wartościowych, poleciały do góry. Choć akcje firmy, która w swoim portfolio ma jednego z najważniejszych deweloperów gier na świecie, są teraz najdroższym produktem na GPW, daleko im do rekordów z 2020 r.

Mocny wzrost akcji CD Projekt RED to zasługa gry

CD Projekt RED
fot. Szymon Baliński / android.com.pl

Tylko w ciągu ostatnich trzech sesji na giełdzie, cena za jedną akcję CD Projekt wzrosła o 17%, jak podaje INN Poland. Obecnie wynosi ona równe 170 złotych, co przywraca ją do poziomów z kwietnia 2022 r. No właśnie, bo choć analitycy ekscytują się premierą Cyberpunk 2077: Phantom Liberty, tak nie jest to nawet połowa giełdowych możliwości polskiego wydawcy i producenta gier.

Warto przypomnieć, że akcje CD Projekt były najwyżej wycenione na początku grudnia 2020 r., osiągając zawrotną wartość 443 złote za sztukę. To oczywiście miało związek z premierą Cyberpunk 2077, która okazała się katastrofalna pod kątem niedoróbek technicznych, szczególnie dla posiadaczy konsol starej generacji (PlayStation 4, Xbox One). A przypomnijmy, było tak źle, że SONY musiało wycofać na jakiś czas grę z cyfrowego sklepu PlayStation Store.

Cyberpunk 2077 na drodze do odkupienia

2,5 roku później, sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Dodatek Phantom Liberty pojawi się już wyłącznie na komputerach PC i platformach obecnej generacji (PlayStation 5, Xbox Series X|S). W międzyczasie, podstawowa gra otrzymała mnóstwo aktualizacji, łącznie z natywną wersją dla PlayStation 5 i Xbox Series X|S. No i nie można też zapominać o świetnym anime Cyberpunk: Edgerunners, które odnowiło zainteresowanie grą i szturmem podbiło listy przebojów Netflixa.

CD Projekt jest więc na bardzo dobrej drodze, by wymazać po niemalże trzech latach, wymazać fatalną premierę z pamięci graczy. Ku odkupieniu przemawia też niezwykle niska cena dodatku do Cyberpunk 2077 – zaledwie 99 złotych, i to na wszystkich planowanych platformach. Czy dodatek Phantom Liberty sprawi, że najwięksi malkontenci przeproszą się z polskim studiem, a giełdowi gracze wzbogacą się na wzroście akcji CD Projekt? Przekonamy się o tym już 26 września 2023 r., czyli w dniu premiery rozszerzenia.

zdjęcie główne: Xbox Wire

Motyw