Minął kolejny tydzień, zatem czas przyjrzeć się następnym dwóm spółkom z sektora technologicznego. Tym razem przyjrzałem się polskiej spółce Livechat oraz amerykańskiemu, dobrze znanemu Alphabet, które kontroluje Google.
Technologiczne spółki tygodnia
Livechat
LiveChat to spółka założona we Wrocławiu w 2002 roku. W 2014 roku jednostka weszła na GPW. Jej działalność opiera się na dostarczaniu klientom najnowszych rozwiązań technologicznych. Co ciekawe, najwięcej przychodów spółka notuje u klientów z USA, należą do nich takie firmy jak Philips Bosch, ale także LG czy Samsung. Przedsiębiorstwu zaufało już ponad 37000 firm na świecie – to naprawdę niesamowite dokonanie.
Narzędzia i technologie internetowe spółki mają podnieść zadowolenie klientów. Jedną z usług jest ChatBot, który ma zautomatyzować i skalować obsługę klienta w kilka sekund. Firmy wdrażające usługę mogą skorzystać z wielu funkcji, aby poprawić przepływ pracy i zaoszczędzić czas. Spółka wierzy, że komunikacja tekstowa to najbardziej efektywny sposób wzmacniania biznesu. Jest to proces ponadczasowy i globalny. Popularnymi produktami firmy są:
- LiveChat,
- ChatBot,
- HelpDesk,
- KnowledgeBase,
- OpenWidget.
Jeśli spojrzymy na wyniki spółki, to inwestorzy powinni mieć powody do radości. Roczne przychody są wyższe z roku na rok:
- W 2019/20 roku wyniosły 130,9 mln zł,
- W 2020/21 roku było to 179 mln zł,
- W 2021/22 roku kształtowały się na poziomie 222,5 mln zł.
Z ostatnich informacji wysyłanych przez spółkę do systemu ESPI, warto zwrócić uwagę na:
- Wstępne szacunkowe konsolidowane przychody ze sprzedaży Grupy Kapitałowej LiveChat Software za okres trzech miesięcy zakończonych w grudniu 2022 roku (III kwartał roku finansowego 2022/23) wyniosły 18,91 mln USD i były o 35,8% wyższe od osiągniętych w okresie październik – grudzień 2021 r.,
- Nabycie domenty text.com, która może odgrywać istotną rolę w strategii marketingowej Spółki w przyszłości,
- Uchwała Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy o wypłacie dywidendy na jedną akcję w kwocie 4,40 zł,
- Nabycie akcji spółki przez członka Rady Nadzorczej 10 marca 2022 roku.
Obecnie kurs akcji jest po dość sporych wzrostach i wynosi około 149 zł. Kapitalizacja przedsiębiorstwa to obecnie 3,5 mld zł. Jeśli spojrzymy na wykres spółki, to możemy stwierdzić, że inwestorzy nie mają powodów do niezadowolenia. W 2019 roku za jedną akcję płacono około 20 zł. W ciągu dwóch lat kurs dotarł do 130 zł, po czym zagościła tu korekta, która sięgnęła 80 zł. Obecnie walory LiveChat biją historyczne maksima. Inwestorzy wierzą bowiem, że firma wdroży rozwiązania sztucznej inteligencji (typu ChatGPT) do swoich produktów, co napędzi jej wzrost. Ponadto inwestorzy oczekują po raz kolejny poprawy świetnych wyników finansowych.
Alphabet
Alphabet to spółka dobrze znana amerykańskim inwestorom. Pod jej nazwą kryje się Google, który jest kojarzony z wyszukiwarką, Androidem, aplikacjami i usługami. Spółka należy do największych technologicznych gigantów w USA. Podobnie jak inne firmy zmagała się z pogorszeniem wyników finansowych w ostatnich kwartałach:
- Zysk operacyjny spadł o 25% do poziomu 17,13 mld USD,
- Zysk netto spadł z 18,93 mld USD do poziomu 13,91 mld USD.
Nie uszło to uwadze inwestorów, którzy zaczęli wyprzedawać akcje firmy. Jaka przyszłość czeka spółkę i czy akcjonariusze mogą mieć powody do obaw?
To chyba oczywiste, że największą siłą Google jest jego wyszukiwarka. Wielu konkurentów bezskutecznie próbowało dorównać jej skuteczności. Jednak silnik ten miażdży inne wytwory. Być może niewielkim zagrożeniem w tym wypadku jest wdrożenie przez Microsoft usługi ChatGPT do Bing. Taka nowość z pewnością zachęci wielu użytkowników do zmiany wyszukiwarki na inną. Z drugiej strony, Google nie próżnuje i samo również ogłosiło wprowadzenie specjalnego, inteligentnego chatbota o nazwie Bard. Mam jednak wrażenie, że prace nad nim są dopiero w powijakach. Na razie bowiem nic więcej na ten temat nie wiemy… a sama, ograniczona prezentacja okazała się wpadką.
Jednak Alphabet ma naprawdę szerokie spektrum działalności. Inna usługa – YouTube jest również bezkonkurencyjna. Może ona się pochwalić ponad 2,6 miliarda aktywnych użytkowników miesięcznie i odpowiada za około 25% światowego ruchu mobilnego. Patrząc z innej strony, YouTube jest w rzeczywistości drugą co do wielkości globalną wyszukiwarką, która generuje gigantyczne przychody z reklam.
Wraz z rozwojem rynku ogólny wzrost rynku pomógł firmie reklamowej stale zwiększać przychody. Według Research and Markets rynek reklamy cyfrowej miał wzrosnąć do 786 miliardów dolarów do 2022 roku.
Mało kto wie, że Alphabet był jednym z pionierów autonomicznych systemów jazdy, dając początek Waymo. Początkowe emocje związane z samojezdnymi samochodami ustąpiły miejsca rzeczywistości, że upłynie jeszcze trochę czasu, zanim pozostałe wady tych systemów zostaną wyeliminowane. Waymo nadal jest jednak liderem w branży pod wieloma względami i może czerpać korzyści ze swojej wczesnej pozycji lidera w branży. Być może ten kierunek rozwoju jest szansą dla giganta na polepszenie wyników finansowych.
Mocną stroną Google może okazać się rozwój sztucznej inteligencji i chęć rywalizacji z Microsoft. W tej dziedzinie działalność obejmuje reklamę cyfrową, platformę Google Cloud, YouTube i produkty sprzętowe. Na jednej z ostatnich konferencji, firma zademonstrowała, w jaki sposób wykorzystuje narzędzia sztucznej inteligencji w wielu aplikacjach, w tym w Google Workspace, Google Maps, rzeczywistości wirtualnej i wyszukiwaniu głosowym.
Czego zatem mogą bać się inwestorzy? Recesji! W grudniu zysk spółki spadł o 31% do 1,05 USD na akcję. Dodatkowo przychody z reklam spadły o 3% do 59,04 mld USD.
Jeśli prześledzimy kurs akcji, to możemy zauważyć niewielkie odbicie po dość mocnym spadku. W październiku 2021 roku, walory Alphabet wyceniano na 148 USD. W grudniu 2022 roku było to już jedynie 88 USD za jedną akcję. Obecnie jest to poziom około 108 USD, a kapitalizacja wynosi 1,38 biliona USD.
Źródło: attrader, yahoo.finance, cnbc, livechat