Sto złotych banknoty z wizerunkiem króla Władysława Jagiełły przed rozmazanym tłem z elektrycznym licznikiem zużycia energii. Fotowoltaika w 2024 roku pozwoli dużo zaoszczedzić za rachunki za prąd

Cena energii elektrycznej w Polsce to tragedia. Mamy prawie najdroższy prąd w Europie

3 minuty czytania
Komentarze

Był taki czas, kiedy to właśnie polski przepis na energetykę procentował: wysokie ceny gazu, brak słońca i wiatru sprawiły, że nasze elektrownie węglowe były jednym z najtańszych i najbardziej stabilnych źródeł energii elektrycznej. Okazuje się jednak, że to było tylko przejściowe i obecnie jesteśmy wśród państw, w których cena energii elektrycznej bije unijne rekordy. 

Cena energii elektrycznej w Polsce wyższa niż w Niemczech

Tu warto podkreślić, że nie jest to sytuacja znana z Orlenu: to nie marże są zabójcze dla cen energii, a węgiel i przestarzała technologia. I tak kilka dni temu, a dokładniej 3 stycznia na aparyskiej giełdzie Epex Spot SE nasza energia elektryczna została wyceniona na 131,51 euro/MWh. Dla porównania niemiecka energia elektryczna została wyceniona na 56,60 euro/MWh.

Zobacz też: Domowa elektrownia wiatrowa – Polacy tworzą wyjątkową turbinę do miejskich zastosowań

I chociaż to skrajny przypadek, to warto podkreślić, że w ostatnim czasie cena energii elektrycznej w Polsce jest od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu procent droższa, niż w Niemczech. Jak to się dzieje? To wyjaśniła Aleksandra Lindner, dyrektor działu energetycznego i korporacyjnego HWW Hewelt Wojnowski i Wspólnicy w rozmowie z 

Buisness Insider:

Dlaczego energia elektryczna w Niemczech obecnie jest tańsza niż w Polsce? Składa się na to kilka czynników, w tym obniżenie cen gazu na europejskich giełdach. Sytuacja w zakresie dostaw gazu w UE ustabilizowała się, popyt również znacząco spada, co wywiera presję na ceny. W listopadzie Unia Europejska była w stanie nawet przekroczyć swój cel oszczędności gazu wynoszący 15 proc. Tak wynika z aktualnych danych urzędu statystycznego Eurostat. 18 krajów UE zaoszczędziło ponad 15 proc., w tym Niemcy ze spadkiem o około 25 proc.

Zobacz też: Rząd blokuje wiatraki, a to dzięki nim ceny energii właśnie mocno spadły

Gaz to jednak nie wszystko. W ostatnich dniach wiał naprawdę mocny wiatr, dzięki czemu elektrownia tego typu były w stanie zapewnić znaczną część energii elektrycznej u naszych sąsiadów. Dla porównania w Polsce znaczna część wiatraków została… wyłączona. Wszystko z obawy o nadprodukcję energii elektrycznej, która jest równie dużym problemem, co jej niedobory. Warto jednak dodać, że mimo to kilka dni temu i tak padł rekord produkcji energii dzięki nim:

Tu pojawia się pytanie: dlaczego nie wyłączono bloków węglowych i nie pozwolono działać instalacjom OZE? Otóż to wynika z dużej bezwładności polskich elektrowni węglowych. Wyłączenie bloku, oraz jego ponowne uruchomienie zajmuje bardzo dużo czasu – zbyt dużo, aby móc się dostosować do rzeczy tak zmiennej, jak siła wiatru. Dlatego to właśnie elektrownie wiatrowe były wyłączane, przez co tania energia przeleciała przez nieużywane turbiny wraz z wiatrem.

Źródło: BI, Twitter

Motyw