nft

Pamiętacie NFT z małpami? Twórców właśnie pozwano za „naciąganie ludzi”

2 minuty czytania
Komentarze

Choć NFT w ostatnich miesiącach bywały bardzo popularne, to z tymi cyfrowymi aktywami wiąże się również wiele kontrowersji. Ostatnio do sądu w Kalifornii trafił pozew przeciwko Yuga Labs. To właśnie do tej firmy należą m.in. Bored Ape Yacht Club, czyli słynne awatary z małpami.

Nieuczciwe praktyki związane z NFT

Zarzuty w pozwie przeciwko Yuga Labs skupiają się na tym, że firma miała płacić celebrytom za potajemne reklamowanie Bored Ape Yacht Club. Znani ludzie mieli promować to NFT, nie zdradzając, że otrzymali za to pieniądze. Wiele osób mogło mieć przekonanie, że Bored Ape Yacht Club to coś dobrego i wartego zainteresowania, skoro np. ich ulubieni muzycy dodawali w mediach społecznościowych specjalne awatary.

Autorami pozwu są Adonis Real i Adam Titcher. Ich prawnicy twierdzą, że kampania promocyjna Yuga Labs odniosła ogromny sukces i wygenerowała miliardy dolarów ze sprzedaży i odsprzedaży. Dzięki nieuczciwej kryptoreklamie ceny NFT miały notować imponujące wzrosty. Z Bored Ape Yacht Club korzystali w końcu najbardziej znani celebryci, m.in. Justin Bieber, Snoop Dogg, Serena Williams, Madonna, The Weeknd, Kevin Hart, DJ Khaled, Gwyneth Paltrow, Paris Hilton, Jimmy Fallon oraz Steph Curry. Z zapisów w pozwie wynika, że w cały proceder miała być też zamieszana platforma MoonPay. W pozwie jest też mowa o 5 milionach dolarów, które miałaby zapłacić Yuga Labs. Firma nie zgadza się jednak z zarzutami wobec niej.

Przypomnijmy – NFT to pewnego rodzaju cyfrowa deklaracja, potwierdzająca, że dany plik istnieje tylko w jednej kopii i stanowi czyjąś własność. Znajduje zastosowanie np. na rynku dzieł sztuki.

źródło: TechSpot, zdjęcie główne: Andrey Metelev/Unsplash

Motyw