iOS 11 okazał się dla niektórych użytkowników bardzo problemowym systemem. Kiepskie wrażenie Apple postanowiło naprawić rok później. Wydany w 2018 roku iOS 12 jest naprawdę dopracowanym oprogramowaniem. Firma Tima Cooka sprawiła sporą niespodziankę użytkownikom starszych iPhone’ów. Aktualizację otrzymał nawet model 5S. Co ciekawe nawet tak wiekowe urządzenie działa na najnowszym systemie bardzo dobrze – nawet lepiej niż na poprzednikach. Zdecydowana poprawa stabilności i wydajności odbiła się jednak innym kosztem. iOS 12 praktycznie nie zawiera żadnych nowych funkcji. Najważniejsze usprawnienia to uporządkowanie powiadomień oraz funkcja monitorowania czasu spędzanego przed urządzeniem. Czas jednak na coś nowego – iOS 13 wprowadzi trochę świeżości do iPhone’ów oraz iPadów.
Zobacz także: Apple pod ścianą. Tajemnica firmy odkryta, czas na zmiany
iOS 13 zostanie zaprezentowany na WWDC
Nie jest to oczywiście żadna niespodzianka. Najnowsza wersja oprogramowania dla smartfonów i tabletów Apple zostanie pokazana na czerwcowej konferencji dla deweloperów. iOS 13 ma wreszcie zyskać sporo nowości. Widać od pewnego czasu, że firma Tima Cooka słucha swoich klientów. System ma zawierać szereg istotnych aktualizacji, których użytkownicy domagają się od lat.
iOS 13 z wyczekiwanymi funkcjami
Nowe informacje na temat oprogramowania podaje nam Bloomberg. W zeszłorocznym systemie dla komputerów Mac czyli macOS Mojave pojawił się tryb ciemny. Od razu zyskał wielu fanów. Teraz przyjdzie kolej na to samo w wersji dla iPhone’ów oraz iPadów. Dark mode może prezentować się naprawdę rewelacyjnie, szczególnie na urządzeniach z ekranem OLED.
iOS 13 tchnie nowe życie w iPada
W minionym roku doczekaliśmy się nowych iPadów Pro. Urządzenia otrzymały zupełnie zmieniony design, możliwość odblokowywania za pomocą skanera twarzy 3D i co najważniejsze – złącze typu USB-C zamiast stosowanego od wielu lat portu Lightning. Czy taka sama zmiana czeka nas w tym roku w przypadku smartfonów? Jest to bardzo możliwe. USB-C otwiera przed iPadami nowe możliwości. Jednak obecnie bardzo hamuje je iOS 12. Wygląda na to, że iOS 13 to kolejny krok w usamodzielnieniu się tabletów z nadgryzionym jabłkiem. iPady wraz z najnowszym oprogramowaniem mają otrzymać kilka ważnych funkcji. Apple ma zamiar wprowadzić zupełnie zmieniony multitasking. Odświeżona ma być też możliwość otwierania dwóch aplikacji obok siebie.
Aplikacje z iOS na macOS
Przedsmak tego zobaczyliśmy już w 2018 roku, choćby w postaci aplikacji Giełda czy Dom. Nie są to może znaczące programy, ale dają nam sporo informacji na temat przyszłości oprogramowania Apple. Systemy na smartfony, tablety czy komputery nie będą połączone w jeden. Jednak deweloperzy będą mogli rozszerzyć dostępność swoich aplikacji na różne platformy. Przenoszenie programów z iOS na macOS ma być bardzo łatwe. Nowej wersji ma też doczekać się CarPlay, którego znaczenie rośnie. Interfejs ma być ulepszony i bardziej przyjazny dla użytkownika. Czekamy też na premierę serwisu VOD, która zbliża się nieuchronnie.
Źródło: MacRumors