Polska smog

Zanieczyszczone powietrze odbiera każdemu 10 miesięcy życia. Fotowoltaika i auta elektryczne mogą nam pomóc

9 minut czytania
Komentarze

Zanieczyszczone powietrze to problem na skalę globalną, który wymaga ciągłego monitorowania i… zdecydowanych działań. W wielu krajach podejmuje się próby i wysiłki, których celem jest poprawa jakości powietrza poprzez na przykład wprowadzenie bardziej rygorystycznych przepisów dotyczących emisji zanieczyszczeń, promuje się odnawialne źródła energii, poprawę efektywności energetycznej oraz użytkowanie komunikacji publicznej czy zakup samochodu elektrycznego. Co dalej?

Zanieczyszczone powietrze, zmiany klimatyczne i dekarbonizacja Europy. Przepis na sukces?

Jakość powietrza w wielu polskich i zagranicznych miastach z całą pewnością można opisać jednym słowem — dramat. W przypadku Europy Unia Europejska wprowadziła różne inicjatywy mające na celu ograniczanie zanieczyszczenia powietrza, a wśród nich są programy wspierające zielone, czystsze technologie oraz postanowienia krajowe regulujące normy emisji z sektorów przemysłowych i transportowych. Powszechna idea dekarbonizacji Europy również zajmuje się dążeniem do znacznej redukcji emisji gazów cieplarnianych, skupiając się głównie na emisji dwutlenku węgla, pochodzącego z między innymi spalania paliw kopalnych. Dekarbonizacja obejmuje szeroki zakres działań oraz liczne sektory gospodarek światowych — w tym energetykę, przemysł, transport, budownictwo oraz rolnictwo. Coraz więcej firm szczyci się dopiskiem „zrównoważone”, „zielone”, „czystsze”, „ekologiczne”.

ekologia wspólny interes

Przechodząc do działań bardziej lokalnych, wprowadza się inicjatywy dotyczące zmniejszenia ruchu w miastach, a starsze modele samochodów mają bana na wjazd do niektórych pastw europejskich. Promuje się komunikację publiczną, która wielu pewnie wciąż kojarzy się z dusznymi i zatłoczonymi autobusami i balansowaniem niczym na desce surferskiej w tramwaju. Buduje się farmy fotowoltaiczne, wykorzystuje się gigantyczne wiatraki do produkowania energii.

Zdaje się jednak, że to wciąż za mało.

Polskie miasta wciąż znajdują się wśród światowych, niechlubnych rankingów. Najnowsze interaktywne narzędzie przygotowane przez Europejską Agencję Środowiska (EEA — European Environment Agency) pozwala nam zgłębić jakość powietrza w miastach Europy w latach 2021-2022. Wyniki są mocno niepokojące, gdyż zestawienie dotyczące średniorocznych stężeń drobnych pyłów zawieszonych PM2.5 ujawnia, że mamy… przechlapane. Wśród 20 miast, aż 12 ( dwanaście!) z nich znajduje się w Polsce. Wyniki są wymowne i wymieniają miasta w kolejności: Nowy Sącz, Piotrków Trybunalski, Łomża, Żory, Kraków, Gliwice, Zgierz, Tarnów, Katowice (pozdrawiam spod Katowic), Częstochowa, Bielsko-Biała oraz Kalisz. To niepokojące przesłanie, które wskazuje na pilną potrzebę podjęcia działań mających na celu poprawę jakości powietrza w tych obszarach.

Tego rodzaju dane mogą być użyteczne dla decydentów i lokalnych społeczności, aby zrozumieć skalę problemu i skoncentrować się na środkach zaradczych. Czy te dramatyczne wyniki posłużą jako bodziec do podjęcia działań na szczeblach lokalnym, krajowym i dalej?

Zrzut ekranu ze strony eea.europe.eu, prezentujący jakość powietrza w Europie [dostęp: 26.06.2023 r.]

Powyższą mapę świata wykropkowano kilkoma kolorami, które mają swoje oznaczenia:. Wyróżniono zatem pięć stopni określających skalę jakości powietrza dla pyłów PM2.5. Wśród nich:

  • dobrą (good– dla średniorocznych stężeń PM2.5 nieprzekraczających normy zalecanej przez Światową Organizację Zdrowia, czyli do 5 μg/m³;
  • zadowalającą (fair– dla poziomów powyżej 5 μg/m³ i nieprzekraczających 10 μg/m³;
  • umiarkowaną (moderate) – dla poziomów powyżej 10 μg/m³ i nieprzekraczających 15 μg/m³;
  • słabą (poor) – dla poziomów powyżej 15 μg/m³ i nieprzekraczających 25 μg/m³;
  • bardzo słabą (very poor– dla poziomów równych i przekraczających unijnej wartości granicznej 25 μg/m³.

Powyższą klasyfikację ustanowiono na podstawie zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia z 2021 roku, w którym ta instytucja rekomendowała, aby maksymalny poziom wynosił 5 μg/m³.

W rankingu jakości powietrza miast końcowa dwudziestka wypadła niezwykle niepokojąco. W szczególności, najniższą pozycję zajęło chorwackie miasto Slavonski Brod, gdzie średnioroczne stężenie PM2.5 w latach 2021-2022 wyniosło 28 μg/m³. Jednak sytuacja nie jest zdecydowanie lepsza na pozycji przedostatniej i trzeciej od końca. W przypadku Nowego Sącza odnotowano wartość 27,9 μg/m³, a dla Piotrkowa Trybunalskiego wynosiła ona 25,2 μg/m³. Patrząc na te wyniki, nie ma wątpliwości, że sytuacja jest bardzo niepokojąca.

Takie wyniki stawiają te miasta w kategorii „bardzo słabej” jakości powietrza na wspomnianej skali. Jest to zdecydowanie alarmujący sygnał, który wskazuje na potrzebę pilnych działań mających na celu poprawę sytuacji. Jako obywatele i decydenci musimy podjąć odpowiedzialność i podejmować konkretne kroki, aby ograniczyć emisję zanieczyszczeń i chronić nasze środowisko oraz zdrowie publiczne.

Wśród miast znalazł się również Kraków, który określany był jeszcze kilka lat temu jako „smogowa stolica Polski”. Jakość krakowskiego powietrza zmieniła się jednak na lepsze, gdy we wrześniu 2019 roku wprowadzono lokalne zakazy palenia węglem oraz drewnem. Potrzebne są dalsze działania, które pomogą w odbudowanie dobrej jakości powietrza.

Niedawno, alergolog dr n. med. Piotr Dąbrowiecki, udzielił wywiadu Pulsie Medycyny, w którym przyznał, że jakość powietrza w Polsce jest bardzo słaba.

[…] Od wielu lat jesteśmy numerem jeden w Europie, jeżeli chodzi o stężenie w powietrzu wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA) mierzonych poziomem benzo(a)pirenu. W większości stacji pomiaru zanieczyszczeń stężenia benzo(a)pirenu są od 2 do 18 razy ponad normę! Podobne wyniki nie są notowane w innych częściach Europy. To samo dotyczy poziomu zanieczyszczenia PM2,5. Jest to pył zawieszony o średnicy 1/30 ludzkiego włosa. Pod względem jego stężenia jesteśmy numerem jeden lub numerem dwa, rywalizując o to miejsce z Bułgarią i północnymi Włochami. Nie lepiej jest w przypadku PM10, którego poziom zanieczyszczeń plasuje nas na trzecim miejscu w Europie, a także tlenku azotu, który sytuuje nas w pierwszej dziesiątce „trucicieli”. To są główne zanieczyszczenia, które razem ze smogiem dostają się do układu oddechowego człowieka.

Dr n. med. Piotr Dąbrowiecki

Zmiany klimatu vs oddziaływanie na nasze zdrowie

Zanieczyszczone powietrze to nie tylko kwestia nieprzyjemnego zapachu, który dociera do naszych nozdrzy. Każdego dnia trujemy się licznymi zanieczyszczeniami. To jedne z czynników, które skracają nam życie. W styczniu 2017 roku Polacy doświadczyli namacalnego smogu i w wyniku nałożonych produkcji zanieczyszczeń oraz złej pogody zmarło „dodatkowo” 11 tysięcy osób, jak wynika zgodnie z danymi statystycznym Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska (GIOŚ).

zanieczyszczone powietrze zabija

Przekraczane, dopuszczalne normy zanieczyszczeń powietrza (swoją drogą, przykre jest to, że musieliśmy ustalić dopuszczalną normę) mają swoje zdrowotne oddziaływania na człowieka. Wśród łagodniejszych objawów można wyróżnić kaszel, świst, duszności, nieżyt gardła i nosa, a przynajmniej te jako pierwsze wskazuje dr Dąbrowiecki. Oczywiście, są też gorsze takie jak: „zwyżki ciśnienia tętniczego, zaburzenia rytmu serca, zaostrzenia przewlekłych chorób układu oddechowego, takich jak astma czy przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP), a także chorób układu krążenia, m.in.: nadciśnienia, choroby wieńcowej czy niewydolności serca. Nierzadkie są też zgony z powodu zaostrzeń tych chorób.” Nie wspominając już o tym, że osoby, które na co dzień oddychają bardzo kiepskim jakościowo powietrzem, są narażone na nowotwory, konkretnie raka płuc.

Alergolodzy upatrują również wysoki poziom zanieczyszczeń powietrza jako przyczynę epidemii alergii. Jeszcze sto lat temu ten problem występował niezwykle rzadko. Dziś alergie traktowane są jako jedna z chorób cywilizacyjnych. Z przeprowadzonych badań wynika, że w naszym kraju prawie połowa mieszkańców (dokładnie 40%) dotkniętych jest problemem alergii.

Smog = smoke + fog

Termin smog stanowi zlepek słów pochodzących z języka angielskiego. To połączenie smoke (palić) z fog (mgła). Jak podaje najnowszy raport pt. „Działania indywidualne i informowanie o ryzyku w związku zanieczyszczeniem powietrza – zalecenia przygotowane przez grupę ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia z krajowymi rekomendacjami dla Polski”, spalanie paliw stałych w domowych kotłach, tzw. kopciuchach, jest głównym źródłem problemu.

W całej Polsce najważniejszym i najgroźniejszym źródłem zanieczyszczenia powietrza jest tzw. niska emisja (emisja pyłów i szkodliwych gazów na wysokości do 40 m, pochodząca głównie z domowych pieców grzewczych i lokalnych kotłowni spalających węgiel i drewno). Powoduje ona znaczne uwolnienia pyłów PM2.5 oraz zawartego w pyłach rakotwórczego benzo(a)pirenu. W większych miastach dodatkowo do pogorszenia jakości powietrza przyczynia się transport drogowy. Ważnym działaniem w interesie zdrowia publicznego w Polsce jest poprawa jakości powietrza poprzez redukcję emisji zanieczyszczeń z tych sektorów.

Cytat z Raportu „Działania indywidualne i informowanie o ryzyku w związku zanieczyszczeniem powietrza – zalecenia przygotowane przez grupę ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia z krajowymi rekomendacjami dla Polski”, zrealizowany przez Zespół Roboczy ds. Wpływu Zanieczyszczeń Powietrza na Zdrowie przy Radzie Zdrowia Publicznego.

Według przerażających szacunków autorów Raportu zanieczyszczone powietrze przyczynia się do 46 tysięcy przedwczesnych zgonów, właśnie przez wieloletnie narażenie mieszkańców na cząstki pyłu zawieszonego.

Zanieczyszczone powietrze: jak powinniśmy się chronić?

Warto uzbroić się w oczyszczacz powietrza, który sprawdzi się dobrze w domach i mieszkaniach. Odpowiednio dobrane do wielkości pomieszczenia mogą zredukować od 40% do 82% stężeniem PM.25. Oczyszczacze są rekomendowane zwłaszcza w okresie trwania epizodów smogowych w miejscu zamieszkania, zwłaszcza wśród osób z grup podwyższonego ryzyka. Należy jednak pamiętać o regularnych wymianach filtrów.

Popularną opcją są również maseczki antysmogowe, ale dowodów naukowych, potwierdzających skuteczność takiego rozwiązania nie ma zbyt wiele. Wśród czynników, które wpływają na trudności w badaniach, są problem z indywidualnym dopasowaniem maseczki do użytkownika, niewłaściwy sposób noszenia ich, ale również brak opatentowania oznaczeń deklarowanej przez producenta skuteczności.

Zainteresowanych pełnym raportem odsyłam pod ten link. Znajdziecie tam wiele ciekawych informacji o zmianach klimatycznych, dodatkowych zaleceniach od lekarzy i opinie specjalistów na temat krajowych rekomendacji.

Polska smog Kraków

Wśród zaleceń lekarzy znajduje się również zwrócenie szczególnej uwagi na sposób ogrzewania domostw — mowa o węglu, ale i o drewnie! Należy unikać uprawiania aktywności fizycznej bezpośrednio przy ruchliwych drogach, tym samym unikając niekorzystnych smogowo pór dnia do uprawiania zewnętrznych sportów. Zanieczyszczone powietrze to nie żarty, to nie przewidywania, a już nasza rzeczywistość. Nasze zdrowie i dobrobyt są w naszych rękach, dlatego warto podjąć odpowiednie środki, aby zapewnić sobie i przyszłym pokoleniom czyste i zdrowe powietrze.

Dbajcie o siebie!

Źródła: Raport „Działania indywidualne i informowanie o ryzyku w związku zanieczyszczeniem powietrza – zalecenia przygotowane przez grupę ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia z krajowymi rekomendacjami dla Polski”, Puls Medycyny

Motyw