Tylna część smartfona z podwójnym aparatem umieszczonym na górnej części, przedstawiona na tle rozmytego białego okręgu.
LINKI AFILIACYJNE

Nothing Phone (2a). Antropomorficzny model na przedpremierowej prezentacji w Barcelonie

4 minuty czytania
Komentarze

Oficjalnie smartfon ten ma zostać ogłoszony 5 marca, ale podczas targów MWC, za zamkniętymi drzwiami, niektórzy dziennikarze mogli rzucić po raz pierwszy okiem na nowy smartfon od Nothing. Oto jak prezentuje się Nothing Phone (2a).

Sylwetki ludzi w półmroku z przodu, z wystawą produktu w przezroczystej witrynie ze smartfonem Nothing Phone (2a) świecącej na tle pomieszczenia.
Fot. Facundo Holzmeister / X.com

Jak wygląda Nothing Phone (2a)?

Dziennikarze, którym dane było uczestniczyć w pokazie zorganizowanym podczas Mobile World Congress w Barcelonie, nie omieszkali podzielić się pierwszymi zdjęciami telefonu w mediach społecznościowych. Oto zdjęcia i wideo, które udostępnił BenGeskin:

Tłumaczenie: Projekt Nothing Phone (2a) zaczyna mi sie podobać

A tak wygląda w praktyce iluminacja na tylnym panelu.

Tłumaczenie: Nothing Phone (2a) jest tutaj!

Nie można odmówić temu urządzeniu oryginalności. Dwa obiektywy na tylnym panelu otoczone są cewką NFC i glifami LED — projekt jest mocno antropomorficzny — obiektywy to charakterystyczne „oczy”. Całość jest niczym powiew świeżości w świecie zachowawczego i czasem już skostniałego designu konkurencji. Dlatego jestem przekonana, że telefon ten będzie miał wielu fanów.

Co wiemy o tym telefonie?

Z różnych wcześniejszych przecieków wiemy już całkiem sporo na temat Nothing Phone (2a). Urządzenie dostępne jest w kolorze białym i na tylnym panelu ma centralnie umieszczony podwójny aparat. Nietypowy design, transparentna obudowa i iluminacje dodają mu oryginalności.

Przejrzystość jest znakiem rozpoznawczym marki Nothing i nie oznacza całkowitego odsłonięcia elektroniki, ale raczej schematyczny obraz rozmieszczenia komponentów. Glyph Interface, czyli podświetlane paski na tylnym panelu, uległy jednak zmianie. O ile w pierwszym modelu było ich pięć, w dwójce producent zrobił ich znacznie więcej, bo jedenaście. Najnowszy Phone (2a) ma zaledwie trzy.

Ekran ma być on wykonany w technologii AMOLED i mieć przekątną 6,7″, rozdzielczość 1084 x 2412 pikseli i odświeżanie do 120 Hz. Główny aparat wykorzystywać ma czujnik Samsunga, a konkretnie S5KGN9 (50 MP), który zastosowano też w Motoroli G84. Do tego dojdzie szerokokątny obietyw S5KJN1 (także 50 MP). Przednią kamerką ma być z kolei Sony IMX615 (32 MP).

Phone (2a) od Nothing będzie ponadto wyposażony w procesor MediaTek Dimensity 7200 Pro SoC, 12 GB RAM i 8 GB wirtualnej pamięci RAM. Przypomnijmy, że model ten ma być budżetową wersją mocniejszego Nothing Phone (2).

Dodajmy, że modele Nothing Phone (1) i Nothing Phone (2) są wciąż w sprzedaży. Możecie je kupić za odpowiednio niecałe 2000 złotych i niecałe 3000 złotych.

W jaki sposób powstawał Nothing Phone (2a)?

Carl Pei, czyli założyciel i szef Nothing, podzielił się w mediach społecznościowych nie tylko pierwszymi oficjalnymi zdjęciami modelu (2a), ale też opisał cały proces projektowania tego modu i pierwszych prototypów.

Tłumaczenie: Nothing Phone (2a): ekskluzywne pierwsze spojrzenie

Proces projektowania telefonu Nothing Phone (2a) i stworzenie prototypów zajęło trzy lata. Ma to być „flagowiec w przystępnej cenie”, wykorzystujący tańsze rozwiązania, aby obniżyć cenę. Tylny panel wykonany jest z poliwęglanu o wysokiej gęstości, co zapewnia trwałość i gładkie wykończenie. Płyta główna osadzona jest na w 100% recyklingowanej aluminiowej ramie środkowej.

Estetyka telefonu jest w dużej mierze podyktowana rozwiązaniami technicznymi. Jedną z inspiracji dla projektów Nothing była mapa nowojorskiego metra z 1972 roku. Po zatwierdzeniu projektu, około 500 egzemplarzy zostało wysłanych do wewnętrznych testów — przez kilka miesięcy były one szczegółowo sprawdzane. Więcej informacji i zdjęć dotyczących powstawania modelu Phone (2a) znajdziecie w tekście w serwisie Wallpaper.

Źródło: AndroidCentral, Wallpaper, X.com. Zdjęcie otwierające: Carl Pei / X.com.

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw