Ekran smartfona wyświetlający stronę logowania do aplikacji Instagram z przyciskami "Log In" i opcją rejestracji przez e-mail lub numer telefonu.

Instagram i Facebook z lepszą ochroną najmłodszych. W tle pozwy sądowe i poważne groźby Apple

3 minuty czytania
Komentarze

Zarówno Instagram, jak i Facebook, poważnie podchodzą do kwestii ochrony najmłodszych przed zagrożeniami wynikającymi z dostępu do mediów społecznościowych. Dlatego też do obydwu aplikacji korporacji Meta trafiły zapowiadane już wcześniej zmiany związane z ustawieniami otrzymywania prywatnych wiadomości.

W jaki sposób Instagram i Facebook zamierzają chronić młodszych użytkowników?

Zrzut ekranu ustawień komunikatora Instagram przedstawiający zmianę ustawień wiadomości oraz kontrolę nad wiadomościami, z opcjami dotyczącymi otrzymywania wiadomości od obserwowanych oraz innych osób na Instagramie i dodawania do grupowych czatów.
Fot. Meta / mat. prasowe

Nowa zasada, która obowiązuje już na Instagramie i Facebooku, jest banalnie prosta. Nastolatkowie nie będą mogli otrzymywać prywatnych wiadomości od żadnej osoby, której oni nie obserwują, lub nie są z nią w żaden sposób połączeni w aplikacji. Zmiana ta została wprowadzona w aplikacjach Instagram, Facebook oraz Messenger.

Dwa zrzuty ekranu aplikacji Instagram pokazujące ustawienia prywatności konta, z komunikatem wymagającym zgody opiekuna na zmianę ustawień prywatności.
Fot. Meta / mat. prasowe

Wcześniejsze ustawienie było mniej rygorystyczne, gdyż dodawało kryterium wieku. Do nastolatków nie mogły pisać nieznane osoby powyżej 19 roku życia. Jedno pozostaje bez zmian. Nastolatkowie dalej mają prawo do zrezygnowania z tych ustawień. Aczkolwiek, jeżeli ich konta są połączone przez Centrum Rodziny Meta, to każde zmiana w personalizacji ustawień musi zostać zaakceptowana przez opiekuna.

Zmiany w aplikacjach Meta to efekty spraw sądowych, nie woli dobrego serca

Kobieta i młody nastolatek uśmiechają się, robiąc selfie na smartfonie do aplikacji Instagram, siedząc przytuleni na sofie w jasnym pokoju.
Fot. Meta / mat. prasowe

Powyższe zmiany nie biorą się z dobrej woli i szlachetnego serca najwyżej postawionych osób w korporacji Meta. Nie dalej jak w grudniu 2023 r., stan Nowy Meksyk w USA pozwał korporację, właśnie w kontekście ochrony dzieci i młodzieży. Padają tam oskarżenia o nakierowywanie młodzieży na treści ewidentnie przeznaczone tylko dla dorosłych
w rekomendacjach postów
, pomimo wyrażenia braku zainteresowania takimi treściami, i pozwalanie przestępcom na odnajdywanie i wysyłanie wiadomości najmłodszym.

Najnowsze dokumenty ujawnione w ramach tego procesu potwierdzają, że co najmniej 100 tys. dzieci i młodzieży jest wystawionych na czynności prawnie zakazane wobec nieletnich przez media społecznościowe, włącznie z otrzymywaniem niepożądanych zdjęć, CODZIENNIE. Śledztwo wykazuje m.in. używanie aplikacji Messenger do handlu ludźmi, również niestety dziećmi.

Smartfon z ikonami mediów społecznościowych – facebook, instagram, spotify, twitter, x.
Fot. Pixabay / Pixabay

Jeden z dokumentów ma sugerować, że powyższe sprawy irytują Apple tak bardzo, że korporacja Tima Cooka miała grozić usunięciem aplikacji Meta z App Store. Zapalnikiem miał być konkretny incydent w 2020 r., gdy 12-letnia córka jednej z wyżej postawionych osób w Apple miała otrzymywać niemoralne propozycje przez prywatne wiadomości na Instagram. Podobny incydent przed Kongresem Stanów Zjednoczonych (odpowiednik naszego Sejmu) opisał Arturo Béjar, jeden z byłych pracowników korporacji Meta. To kolejny po Taylor Swift i podrabianych przez AI jej zdjęciach przykład, że coś musi zacząć irytować tych najbardziej wpływowych, by korporacje zaczęły wprowadzać istotne zmiany w swoich aplikacjach.

Jednocześnie, proces Nowego Meksyku z Meta ujawnił wewnętrznego maila z 2017 r., w którym wyżej postawione osoby w korporacji Meta wzbraniały się przed ostrzejszym kontrolowaniem użytkowników aplikacji. Argumentem było obniżenie konkurencyjności w stosunku do innych komunikatorów, proponujących użytkownikom większą prywatność. Dlatego też nie wszyscy są fanami implementacji szyfrowania typu end-to-end, które zabezpiecza takich przestępców. W myśl zasady, jeśli potrzebujesz prywatności, to znaczy, że masz coś do ukrycia. Jeżeli ten powód nie każe się zastanawiać, jak wylogować się z Messengera, to naprawdę nie wiem już, co może wielkie korporacje powstrzymać.

Zdjęcie otwierające: Solen Feyissa / Unsplash

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw