Meyer Burger to wbrew pozorom nie jest sieć barów szybkiej obsługi, a największy w Europie producent paneli fotowoltaicznych. Okazuje się jednak, że nawet taki gigant nie wytrzymał konkurencji ze strony Chin. Aby jednak było zabawniej należy podkreślić, że to właśnie dzięki Państwu Środka zawdzięcza swoją pozycję.
Największy w Europie producent paneli fotowoltaicznych zamyka fabrykę
Meyer Burger jest firmą szwajcarską. Przez lata zajmowała się ona produkcją urządzeń do produkcji paneli fotowoltaicznych. Z czasem jednak jej kierownictwo uznało, że skoro mają dostęp do urządzeń niezbędnych do wytwarzania fotowoltaiki, to warto samemu rozpocząć produkcję paneli. Oczywiście same urządzenia to nie wszystko i konieczne było także wybudowanie odpowiedniego zakładu produkcyjnego.
Tak się jednak szczęśliwie — a przynajmniej pozornie — dla Meyer Burger stało, że wielu niemieckich producentów PV nie wytrzymało chińskiej konkurencji i musiało się zwinąć z rynku. Szwajcarska firma postanowiła więc wykupić ich sprzęt i zakłady produkcyjne. Przez pewien czas był to nawet największy producent paneli fotowoltaicznych w Europie. Ten łut szczęścia okazał się jednak pułapką. Otóż producent, który planował dalsze inwestycje w Europie obejmujące budowę nowych zakładów w 2024 roku tak, jak jego poprzednicy nie wytrzymał presji ze strony chińskich producentów fotowoltaiki. Firma została tym samym swoją największą fabrykę znajdującą się w Freibergu.
Ogłaszamy poważne zmiany w naszej strategii biznesowej. W świetle olbrzymich zniekształceń rynku w Europie, teraz skupiamy się na produkcji modułów fotowoltaicznych na potrzeby USA, przygotowując się do zamknięcia naszej fabryki modułów w Freiberg.
Wszystko przez to, że szwajcarska firma nie była w stanie rywalizować z Chinami w walce na produkcję paneli w jak najlepszym stosunku ceny do możliwości. Wynika to z niższej skali produkcji, oraz wyższych kosztów w Europie. Warto tu podkreślić, że producenci fotowoltaiki na Starym Kontynencie mieli rację bytu tylko dzięki wysokim cłom na chińskie panele PV. Te jednak zostały zniesione przez UE w 2018 roku.
Największy w europie producent paneli fotowoltaicznych zmienia strategię
Meyer Burger wciąż pozostawia aktywne swoje mniejsze fabryki. Te jednak nie będą już produkowały paneli fotowoltaicznych dla rynków europejskich, a dla USA. Kraj ten jest bowiem niechętny technologiom z Chin i jest w stanie zapłacić więcej za nawet droższe alternatywy pochodzące z innych państw. Z perspektywy europejskiej ta sytuacja niesie ze sobą dwie konsekwencje. Przede wszystkim ceny PV są naprawdę niskie.
Z drugiej strony jednak dostawcy i producenci fotowoltaiki mają poważne problemy finansowe. Co może się przełożyć na uzależnienie Europy od paneli produkowanych w Państwie Środka. To natomiast w dłuższej perspektywie może być problemem pod względem bezpieczeństwa energetycznego regionu. Zwłaszcza, że już wkrótce fotowoltaika ma być obowiązkowa w każdym nowym budynku. Wszystko jednak wskazuje na to, że niemal żaden duży producent paneli fotowoltaicznych z UE tego nie doczeka.
Źródło: X (dawny Twitter)