Osoba trzyma smartfon z wyświetloną reklamą YouTube Premium, na stole obok kubek z kawą i doniczka z zieloną rośliną.

YouTube blokuje AdBlocki u coraz większej liczby Polaków. Kupujesz YouTube Premium albo żegnasz się ze spokojnym oglądaniem

3 minuty czytania
Komentarze

YouTube — zaskakująco skutecznie, warto dodać — walczy z ostatnim wrogiem w kontekście wyświetlania reklam na platformie. Użytkownicy komputerów PC nie poddają się, lecz niepomijalne komunikaty o braku tolerancji dla AdBlocków wyświetlają się, także w Polsce, u coraz większej liczby widzów.

uBlock Origin to kolejny trup. Jak bronić się przed reklamami na YouTube?

fot. android.com.pl

Wygląda na to, że Google siłą zmusi nas do korzystania z YouTube Premium. Nawet najmocniejsze AdBlocki przestają działać i nie wygląda na to, żeby miało się to zmienić w najbliższej przyszłości. O ile bezpłatne omijanie reklam na smartfonach wymaga więcej kombinatoryki, tak na telewizorach ze smart TV i konsolach pogodziliśmy się już, że chcąc oglądać YouTube, należy oglądać reklamy lub opłacać Premium.

Sam używałem w tym przypadku kombinacji uBlock Origin + Google Chrome i mogę tu potwierdzić, że przestała ona już działać niemalże całkowicie. Za 5. odświeżeniem da się obejrzeć upragniony film, lecz niewiele osób przeklika aż tyle razy i chętnie zapłaci za subskrypcję Google. A Premium tanie również nie jest. 23,99 złotych miesięcznie w planie indywidualnym lub 35,99 złotych dla rodzin (5 mieszkających z nami osób).

fot. YouTube

Netflix już pokazał, co YouTube może zrobić w przyszłości

Tutaj muszę się wyjątkowo zgodzić z opinią jednego wykopowicza. Pozwólcie, że ją zacytuję poniżej (pisownia poprawiona dla estetyki):

Jak uda im się wyeliminować blokady reklam to zacznie się podnoszenie ceny. Skończą się Wasze VPNy i subskrypcje rodzinne, aż będziecie płacić w internecie za wszystko. Monopolistów się zwalcza, a nie wspiera.

użytkownik Wykopu o pseudonimie vieniasn

Współkomentujący również zauważają, że niewielki procent użytkowników podejmie rzeczywisty wysiłek związany z instalowaniem dodatkowych aplikacji blokujących reklamy. Gdy YouTube już całkowicie poradzi sobie z AdBlock, możemy się spodziewać podwyżki cen subskrypcji Premium, czy nawet doraźnej egzekucji polityki rodzinnej (Google nie pozwoli, żeby udostępniać YouTube Premium znajomym tak jak zrobił to Netflix).

fot. Pixabay / Liqs / modyfikacje własne

Tutaj sytuacja jest jeszcze gorsza, ponieważ firma z Mountain View nie ma obecnie żadnej dużej konkurencji, w porównaniu do Netflix. Takie platformy jak Dailymotion czy Vimeo nie są w stanie zastąpić strony Google pod kątem oferowanych zasięgów i zarobków dla twórców, ale też ilością zawartości dostępnej dla widzów. Kto wie, być może właśnie teraz jest idealny moment na założenie świeżego, dynamicznego i konkurencyjnego portalu dla YouTube. A tymczasem, jeżeli potrzebujecie sprawdzonego sposobu na blokowanie reklam, przygotowałem mały poradnik, który (jeszcze) działa.

Źródło: Opracowanie własne

Jako redakcja Android.com.pl bierzemy udział w ogólnopolskim badaniu preferencji użytkowników smartfonów i nie ukrywamy, że Twój głos oraz opinia będą dla nas niezwykle istotne. Jak wypełnisz poniższą ankietę, będziemy Ci wdzięczni!

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw