opaska samsung galaxy fit 2
LINKI AFILIACYJNE

Nie tylko Mi Band. Galaxy Fit 2 pokazuje, że Samsung nie powinien rezygnować ze smart opasek

5 minut czytania
Komentarze

Gdy słyszymy o opaskach sportowych, często od razu w głowie mamy obrazek z którymś z urządzeń Mi Band od Xiaomi. Chińskiemu producentowi elektroniki udało się podbić ten rynek i uchodzi on za lidera jeśli chodzi o smartbandy. Nie oznacza to jednak, że inne firmy nie mają się czym pochwalić. Dobrym przykładem jest tu Galaxy Fit 2 – urządzenie, które swoją premierę miało niemal trzy lata temu.

Kiedyś Mi Band, teraz Galaxy Fit 2. Nie żałuję zmiany

opaska samsung galaxy fit 2
fot. Mateusz Nowak/Android.com.pl

Przez wiele miesięcy korzystałem z opasek Mi Band. Na mojej ręce niemal codziennie był Mi Band 4, recenzowałem modele Mi Band 4C oraz Mi Band 6 NFC, miałem też krótką styczność z Mi Bandem 3 oraz Mi Bandem 5. W pewnym momencie zmieniłem smart opaski na zegarek, którego noszenie uznałem jednak później za bezsensowne. Wyglądał lepiej, ale był mniej wygodny i funkcjonalny od Mi Banda. Obecnie klasyczne zegarki (analogowe, cyfrowe, ale nie smartwatche) to w zasadzie jedynie dodatek wizualny. W końcu sprawdzenie godziny w telefonie zajmuje dwie sekundy, do tego w wielu miejscach publicznych nie brakuje zegarów.

Wróciłem więc do opaski sportowej, doceniając w tej kategorii urządzeń choćby możliwość czytania wiadomości bez wyjmowania telefonu. Niedawno zmieniłem smartfon Xiaomi na Samsunga, więc postanowiłem też w kwestii opaski dać szansę koreańskiemu producentowi i od dwóch tygodni korzystam z modelu Galaxy Fit 2.

Pierwszą znaczącą różnicą między Mi Bandami a Galaxy Fit 2 jest zupełnie inny sposób zapinania opaski Samsunga. Można dyskutować, czy koreański producent nieco nie przekombinował, bo założenie urządzenia potrafi zająć dobre pół minuty. Plusem konstrukcji zapięcia jest jednak to, że nawet przy przypadkowym rozpięciu paska (co raz mi się zdarzyło) opaska nie zleci nam natychmiast z ręki. Ryzyko zgubienia urządzenia jest więc mniejsze. Na minus w porównaniu do Mi Bandów wypada natomiast trzymanie się na ręce podczas pływania. Opaski od Xiaomi zauważalnie lepiej przylegają do ręki pod wodą.

opaska samsung galaxy fit 2
fot. Mateusz Nowak/Android.com.pl

Zobacz też: Najlepsze smartwatche do 500 zł – wybór jest naprawdę duży.

Jednoznacznie pozytywne wrażenie zrobił na mnie natomiast ekran oraz interfejs urządzenia. Dostęp do coraz to kolejnych opcji opaski uzyskujemy, przesuwając palcem po wyświetlaczu w prawo lub w lewo. Dla mnie jest to wygodniejsze od przewijania listy funkcji z góry do dołu w Mi Bandzie. Dotykowy panel w Galaxy Fit 2 zazwyczaj bezbłędnie reaguje na polecenia i działa bez zastrzeżeń.

Aplikacje Samsung Health i Galaxy Wearable są czytelne i proste – w mojej opinii koreański producent wygrywa tu z Xiaomi, które najpierw miało osobne aplikacje dla poszczególnych urządzeń (Mi Fit i Xiaomi Wear), a potem postawiło na program Zeep Life, który nie powala wygodą użytkowania. Narzekać nie mogę też na proces ładowania Galaxy Fit 2. Nie ma tu wprawdzie ładowania magnetycznego jak w nowszych Mi Bandach, ale podłączanie ładowarki jest bardzo proste i nie wymaga wyciągania sensora z gumowego paska.

Galaxy Fit 2 ma kilka tych samych problemów, co opaski Mi Band

opaska samsung galaxy fit 2
fot. Mateusz Nowak/Android.com.pl

Chwaliłem obsługę ekranu w opasce Samsunga, jednak trzeba dodać, że od świetnego działania dotykowego panelu urządzenia jest pewien wyjątek. Podobnie jak w przypadku Mi Bandów, tak i Galaxy Fit 2 praktycznie nie da się obsługiwać w wodzie, urządzenie nie będzie wykrywało naszych kliknięć. Wodoodporność oznacza więc raczej wygodę w postaci braku konieczności zdejmowania opaski, a nie praktyczne możliwości używania urządzenia np. na basenie.

Ponarzekać można też na wykrywanie aktywności przez opaskę. Galaxy Fit 2 często całkiem nieźle wykrywa np. spacer. Podczas przechodzenia z jednego pokoju do drugiego potrafi natomiast wyświetlić zarówno powiadomienie o braku aktywności (na ekranie pojawi się napis czas się ruszyć), jak i zinterpretować kilkanaście powolnych kroków jako trening, który należy monitorować. Czasami za wykonywanie ćwiczeń Galaxy Fit 2 uznaje też takie czynności, jak mycie zębów.

Ostatecznie jednak są to wady, od których nie są też wolne inne opaski sportowe, na czele z popularnymi Mi Bandami. Na korzyść Samsunga przemawia z kolei, że już w 2020 roku wypuścił na rynek urządzenie, które umożliwia choćby wysyłanie odpowiedzi na otrzymane wiadomości (np. przez Messengera), a nie każdy smartband ma taką funkcję. Nieco udoskonalony Galaxy Fit 3 mógłby być naprawdę interesującym sprzętem.

Zobacz też: Smartwatch do 600 zł – jest w czym wybierać.

Galaxy Fit 3 mógłby być ciekawym sprzętem, ale wciąż musimy na niego czekać

opaska samsung galaxy fit 2
fot. Mateusz Nowak/Android.com.pl

Tu dochodzimy do pewnej zagadki: jaka jest przyszłość opasek sportowych Samsunga? Od dłuższego czasu pojawiają się spekulacje o możliwej premierze Galaxy Fit 3. Kilkanaście miesięcy temu w sieci można było przeczytać, że opaska zostanie zaprezentowana w połowie 2022 roku. Jak wiemy, tak się jednak nie stało. Zbyt częste premiery smartbandów może i nie mają wielkiego sensu, bo różnice pomiędzy poszczególnymi generacjami są wtedy bardzo niewielkie. Galaxy Fit 2 debiutował jednak w 2020 roku i chyba najwyższa pora, żebyśmy poznali jego następcę.

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw