Choć korzystam ze smartfonów na Androidzie od lat, dopiero rok temu odkryłem, jak wiele powiadomień jest niepotrzebnych. Notyfikacje o nowych postach na Reddicie, codzienna przypominajka o promocjach czy wyniki meczów z aplikacji zainstalowanej lata temu przy okazji oglądania finału Ligi Mistrzów. Większości z tych komunikatów nie potrzebujemy do codziennego życia, dlatego warto je wyłączyć i zapewnić sobie większy komfort oraz spokój.
Jak wyłączyć powiadomienia z dowolnej aplikacji na systemie Android?
Naszym królikiem doświadczalnym będzie… żappka, bo to aplikacja kultowej sieci spożywczej jest dość nachalna w powiadomieniach, jakie domyślnie prezentuje swoim użytkownikom. Aby wyłączyć wszelkie notyfikacje z dowolnego programu, musimy go najpierw znaleźć w gąszczu wszystkich zainstalowanych narzędzi.
W tym celu, będąc na głównym ekranie po odblokowaniu smartfona, przewijamy go z dołu na górę, by wyświetlić panel wszystkich aplikacji. Odnajdujemy tam żappkę, przytrzymujemy jej ikonkę, by stuknąć w opcję Informacje o aplikacji.
Jeżeli nadążacie z procedurą, powinny Wam teraz wyświetlić się ustawienia aplikacji żappka. Następnie należy stuknąć w opcję Zarządzaj powiadomieniami. W nowym menu wystarczy wyłączyć pstryczek Zezwalaj na wyświetlanie powiadomień. Od teraz aplikacja nie będzie Wam wysyłać notyfikacji, dopóki nie uruchomicie ich ponownie w tym samym panelu.
Oczywiście, wyłączanie powiadomień nie będzie rozsądne przy każdej aplikacji. Warto mieć natychmiastową informację o wiadomościach z komunikatorów (Messenger, WhatsApp). Osobiście lubię też notyfikacje o zainstalowanych grach na swoim PlayStation 5 lub informacje o otrzymanych przelewach z aplikacji bankowej.
Pozostaje więc tylko zapytać o Waszą higienę pracy ze smartfonami na Androidzie! Czy również wyłączacie powiadomienia, gdzie tylko się da? A może lepiej odnajdujecie się w natłoku informacji, jakimi zainstalowane aplikacje zasypują nas od momentu instalacji na urządzeniu?
Mam tylko nadzieję, że powyższa porada pozwoli Wam zaprowadzić porządek na smartfonie, a korzystanie z nich przestanie przypominać niekończący się SPAM. Moim zdaniem, im mniej notyfikacji, tym znacznie spokojniejsza głowa.
Zdjęcie główne: Pexels / Alok Sharma