Flagowy smartfon – czy opłaca się go kupować? Najważniejsze argumenty za i przeciw

4 minuty czytania
Komentarze

Stojąc przed wyborem nowego telefonu, mamy do wyboru kilka podstawowych rodzajów sprzętu. Możemy wybrać flagowy smartfon, urządzenie ze średniej półki lub jednego z dostępnych budżetowców. Największe możliwości zaoferują nam flagowce, ale ich zakup jest opłacalny? Przeanalizujmy najważniejsze argumenty za i przeciw.

Flagowy smartfon – dlaczego nie opłaca się go kupować?

fot. Depositphotos/ ifeelstock

Najbardziej oczywistym powodem, przez który nie opłaca się kupować flagowca, jest cena takiego sprzętu. Za podstawową wersję pamięciową iPhone’a 14 Pro trzeba zapłacić blisko 6 tysięcy zł, Samsung Galaxy S23 Ultra oraz Xiaomi 13 Pro kosztują między 6 a 7 tysięcy zł. To ceny sprzętu, którego najważniejsze zastosowania od dawna nie uległy zmianom. Owszem, telefony robią jeszcze lepsze zdjęcia i są jeszcze wydajniejsze, ale to wciąż tylko telefony, a niejednokrotnie trzeba za nie zapłacić tyle, co za stary, ale jeżdżący samochód.

Na niekorzyść flagowców przemawiają też coraz bardziej dopracowane modele ze średniej półki cenowej. Można oczywiście kupować flagowy smartfon, żeby nie musieć iść na kompromisy związane ze specyfikacją i wykonaniem urządzenia. Tyle że te kompromisy są coraz mniejsze. Często w codziennym użytkowaniu trudno zauważyć różnice między działaniem flagowego telefonu a mocnego średniopółkowca, przynajmniej do momentu, gdy nie mamy obu urządzeń obok siebie. Jakby tego było mało, to właśnie tańsze smartfony częściej zaskakują choćby świetną baterią.

Powody, przez które warto kupić flagowca

fot. Essow/Pexels

Wspomnieliśmy o tym, że mając flagowy smartfon oraz znacznie tańsze urządzenie tego typu, możemy nie zauważyć specjalnych różnic w działaniu obu sprzętów. Dotyczy to jednak sytuacji, w której oba telefony są nowe. Po dwóch, trzech latach użytkowania działanie smartfona ze średnimi podzespołami może pozostawiać coraz więcej do życzenia. Flagowiec powinien znieść próbę czasu znacznie lepiej, będziemy mogli korzystać z niego dłużej, co będzie korzystne choćby dla środowiska. Dobrze też pamiętać, że flagowce zazwyczaj mają dłuższe wsparcie producenta.

Niektórzy zmieniają telefon co dwa-trzy lata lub nawet częściej, ponieważ urządzenie zwyczajnie im się znudziło. W takiej sytuacji widać jednak kolejną mocną stronę flagowców, którą jest wolniejsza utrata wartości. Używany flagowy smartfon, o który dbaliśmy, spokojnie można odsprzedać i powinien on znaleźć nabywcę. W najlepszej sytuacji są posiadacze iPhone’ów, które wyjątkowo powoli tracą na wartości i bardzo szybko można znaleźć chętnych na ich zakup.

Choć sam zakup flagowego telefonu oznacza duże koszty, to może się przełożyć na oszczędności na kupnie innego urządzenia. Chodzi tu głównie o aparat. Jeśli potrzebujemy ponadprzeciętnie dobrych zdjęć, ale jednak nie jesteśmy zawodowymi fotografami (tylko np. nagrywamy vlogi na YouTube), może się okazać, że jesteśmy w stanie się obyć bez osobnego aparatu i kupienie flagowego smartfona ze świetnymi możliwościami fotograficznymi będzie najlepszym rozwiązaniem.

Flagowy smartfon – dla kogo?

galaxy s23

Flagowy smartfon może być opłacalnym zakupem dla osoby, która potrzebuje naprawdę świetnego aparatu w telefonie i dzięki takiej decyzji zakupowej nie będzie musiała inwestować w osobne urządzenie do robienia zdjęć. Na opłacalność flagowca korzystnie wpłynie też zamiar korzystania z niego przez kilka lat lub odsprzedania go np. po dwóch latach.

Czytaj także: Smartfon nie od chińskiej marki. Ranking najbardziej opłacalnych modeli

Trzeba jednak przyznać, że dla większości użytkowników flagowy smartfon nie będzie najlepszym możliwym wyborem. Kupując znacznie tańszy, ale dobrze dobrany pod osobiste potrzeby model ze średniej półki, zyskamy wciąż świetny sprzęt za mniejsze pieniądze.

fot. SCREEN POST/Pexels

Motyw