Sylwetka kobiety trzymającej smartfon na tle wyświetlanego logo Google.

Google Pixel Fold nadchodzi. Od Galaxy Fold4 odróżni go nie tylko niższa cena

5 minut czytania
Komentarze

Składane smartfony to urządzenia, które miały zrewolucjonizować i podbić rynek mobilny… i do tej pory tego nie zrobiły. Zostały zaprojektowane tak, aby oferować większą wszechstronność i funkcjonalność, ale ich cena odstrasza klientów. Być może Google Pixel Fold to zmieni, ponieważ ma być pierwszym smartfonem tego typu, który będzie kosztował znacznie mniej. Jeszcze w tym roku przekonamy się, czy amerykańska firma podniesie rękawicę rzuconą już 4 lata przez Samsunga. Do tej pory żaden producent nie wypuścił urządzenia ze składanym ekranem, które mogłoby konkurować na rynkach: amerykańskim i europejskim.

Jaki będzie Google Pixel Fold?

Google Pixel Fold to składany telefon, który ma pojawić się na rynku w połowie tego roku. Oczekuje się, że urządzenie będzie miało:

  • 7,69-calowy, składany ekran wewnętrzny oraz 5,79-calowy wyświetlacz na zewnątrz,
  • Własny chipset Google Tensor,
  • Aparat do selfie pod wyświetlaczem,
  • Android 14 na pokładzie.

Warto skupić się na tych parametrach, ponieważ one będą mocno odróżniały urządzenie od Galaxy Z Fold4. Podczas użytkowania smartfona Samsunga doszedłem do wniosku, że ekran zewnętrzny jest zdecydowanie za mały. Do tego należy dodać proporcje i dziwną rozdzielczość i mamy przepis na katastrofę w codziennym użytkowaniu. Wyświetlane treści wydają się być małe – zdecydowanie za małe, przez co bardzo często sięgałem do wewnętrznego ekranu. To nie powinno tak wyglądać. Jest szansa, że Google Pixel Fold zrobi to lepiej. Wyświetlacz urządzenia będzie bowiem znacznie szerszy, a treści i wrażenia z jego użytkowania będą przypominały te z tradycyjnych smartfonów.

Google tensor

Kolejnym atutem sprzętu może być własny chipset Google Tensor. W przypadku smartfonu ze składanym ekranem może zapewnić ponadprzeciętny czas na jednym ładowaniu oraz płynność działania (jakiej oczekuje się od flagowca). Procesor pozwala na lepsze wykorzystanie sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego na smartfonach Pixel, więc można oczekiwać podobnego wykorzystania w nadchodzącym urządzeniu.

Android 12L multitasking

Warto dodać, że dobry hardware będzie działał świetnie na odpowiednim oprogramowaniu. Google Pixel Fold ma zadebiutować z Androidem 14 na pokładzie. To oznacza, że system będzie dostosowany do obsługi urządzeń ze składanymi ekranami. Google już jakiś czas temu zaprezentowało rewolucyjne rozwiązania w przypadku Androida 12L. Zobaczyliśmy tu specjalny dock, który jest zawsze widoczny i wzmacnia multitasking na innowacyjnym sprzęcie. Ciekaw jestem zatem, w jaki sposób gigant technologiczny ulepszy nowości zaprezentowany 2 lata temu.

Kolejnym elementem, który może zrewolucjonizować i zachęcić klientów do kupna urządzenia, jest sposób jego składania. W serii Galaxy Fold mamy do czynienia z mechanizmem, który już od 4 lat powoduje powstawanie szpary między złożonym wyświetlaczem. W to miejsce bardzo często dostają się drobinki kurzu lub np. piasek. To może powodować uszkodzenia delikatnego ekranu. W Google Pixel Fold takiego problemu ma nie być. Złożone urządzenie będzie miało dwie części wyświetlacza nałożone na siebie w sposób horyzontalny, bez zbędnej przestrzeni.  

W końcu Google to firma, która z powodzeniem wydaje sprzęt na rynki w USA i Europie Zachodniej, więc flagowiec z pewnością na nich zadebiutuje. Według plotek, jego cena ma być naprawdę atrakcyjna. Google Pixel Fold może bowiem kosztować od 1300 do 1500 USD – czyli około 6000 zł. Obserwatorzy i media technologiczne oczekują, że smartfon zostanie oficjalnie zapowiedziany podczas wydarzenia Google I/O 2023 w maju, a na rynku pojawi się w czerwcu.

Jakich konkurentów będzie miał Google Pixel Fold?

Google Pixel Fold w Europie i USA nie będzie miał wielu konkurentów. Oczywiście najpoważniejszym z nich jest Samsung. Przyjrzyjmy się pokrótce urządzeniom składanym innych firm:

  • Samsung Galaxy Z Fold4 – najpopularniejszy smartfon ze składanym ekranem tego typu, który odniósł sukces w USA i Europie pod względem sprzedażowym. Jednak z uwagi na brak konkurencji, mam wrażenie, że koreańska firma osiadła na laurach. Wiele rozwiązań smartfona jest nietrafionych (np.wielkość i proporcje zewnętrznego ekranu, brak odporności na kurz), a firma zdaje się nie słuchać opinii klientów. Być może zmieni to Galaxy Z Fold5, jednak plotki wskazują, że różnice względem obecnego modelu będą niewielkie.
  • Oppo Find N2 – smartfon ma 8-calowy ekran wewnętrzny, oraz 5,5-calowy wyświetlacz zewnętrzny. Ten drugi zdobył serca wielbicieli nowych technologii. Recenzenci zwracali uwagę na jego użyteczność i odpowiednie wymiary. To właśnie Oppo wskazywane było jako bezpośredni rywal Samsunga w obszarze składanych smartfonów premium.

Na rynku dostępne są także bardziej budżetowe urządzenia, które skupiają się bardziej na mniejszych wymiarach, niż na wielozadaniowości. Są to:

  • Motorola Razr,
  • Samsung Galaxy Z Flip4.

Składane telefony wciąż ewoluują i powoli stają się lepsze z każdą generacją. Jednak w przypadku, gdy na rynku dominuje monopolista, trudno oczekiwać rewolucyjnych zmian, które znacząco poprawią doświadczenia użytkownika. Cieszy mnie fakt, że Google Pixel Fold zadebiutuje już w tym roku, ponieważ może zmienić rynek tego typu sprzętu w bardzo krótkim czasie.

Źródło: techradar, androidpolice, fot. Depositphotos/rafapress

Motyw