Osoba pracująca na laptopie na trawie, ekran pokazuje interfejs sklepu internetowego.

Kolejne oszustwo wymierzone w kupujących na OLX i Vinted. Trzeba bardzo uważać

1 minuta czytania
Komentarze

Pojawiło się kolejne oszustwo wykorzystujące wizerunki rozpoznawalnych marek, takich jak OLX i Vinted. Cyberprzestępcy ponownie postawili na phishing, jednak tym razem podeszli do tematu wyjątkowo kreatywnie. Warto znać przykłady kampanii prowadzonych przez oszustów, by nie dać się nabrać.

Oszustwo z próbą odebrania pieniędzy za oszustwo. Zaraz, co?

Cyberprzestępcy ciągle podszywają się pod znane firmy oraz instytucje, by wyłudzić dane osobowe oraz pieniądze swoich ofiar. W przeszłości obserwowaliśmy już kampanie wykorzystujące bezprawnie wizerunki takich podmiotów, jak Revolut, Netflix, Biedronka, Allegro, Media Markt, a także popularnych banków i firm kurierskich.

Tym razem cyberprzestępcy rozsyłają wiadomości, w których zachęcają do odbioru pieniędzy za… oszustwo, które miało mieć miejsce na platformie OLX lub Vinted. Kliknięcie linku otrzymanego SMS-em spowoduje przeniesienie na podrobioną witrynę internetową, na której trzeba podać swoje dane logowania do bankowości elektronicznej, żeby rzekomo móc otrzymać pieniądze. Oczywiście absolutnie nie należy tego robić. Podejrzliwość powinien wzbudzić choćby dziwny adres strony internetowej, do której przekierowują oszuści.

Cała kampania jest tak skonstruowana, że osoba, która raz straciła pieniądze w wyniku oszustwa (np. nieuczciwy sprzedający na OLX), teraz może paść ofiarą takiego zdarzenia ponownie. W dodatku licząc, że otrzyma zwrot pieniędzy za poprzednią nieprzyjemną sytuację, która ją spotkała.

Na naszym portalu znajdziecie więcej opisanych przykładów internetowych oszustw. Zachęcamy także do lektury naszych poradników dotyczących bronienia się przed phishingiem, budowania swojego cyberbezpieczeństwa oraz bezpiecznego korzystania ze smartfona.

źródło: CERT Polska

Motyw