Rząd chce wprowadzić zmiany w prawie, przez które operatorzy będą musieli lepiej traktować klientów. Chodzi m.in. o zwrot niewykorzystanych środków w przypadku przejścia do innego telekomu. Niestety nie wszystko w nowym prawie ma działać na korzyść użytkowników usług telekomunikacyjnych.
Operatorzy z większymi zobowiązaniami wobec klientów – oto proponowane zmiany
Obowiązujące w Polsce Prawo telekomunikacyjne ma zostać zastąpione przez Prawo komunikacji elektronicznej. W Sejmie miało już miejsce pierwsze czytanie projektu bardzo obszernej, bo liczącej ponad 3 tysiące stron ustawy. Zacznijmy od korzystnych zmian dla klientów telekomów, które proponuje rząd.
- Operatorzy mają mieć obowiązek zwrotu pieniędzy z konta prepaid, gdy wygasa jego ważność lub klient przenosi numer do innego telekomu. Klient ma mieć pół roku na złożenie wniosku, za wykonanie zwrotu operator ma móc naliczyć opłatę, ale proporcjonalną do zwracanej kwoty.
- Horoskopy, gry online i inne dodatkowe usługi mają móc być uruchomione tylko za zgodą klienta, a operator będzie musiał zaoferować min. cztery progi: 0, 35, 70 i 100 zł. Po osiągnięciu najwyższego progu działanie usługi zostanie zablokowane.
- Telekomy mają mieć utrudnione zmienianie umowy z abonentem, a konsument ma mniej płacić za rozwiązanie umowy.
Niestety Prawo komunikacji elektronicznej przewiduje także zmiany, które mogą być bardzo niekorzystne dla Polaków. Chodzi tu głównie o nadzór nad komunikatorami, e-mailami oraz czatami. Rząd chce, by dostawcy internetowych komunikatorów, poczty e-mail itp. przez rok przechowywali dane ze swoich usług. Państwowe służby mogłyby w tym czasie występować o ich udostępnienie. To rodzi poważne obawy o prywatność internautów. Na zagrożenie inwigilacją zwracają uwagę politycy partii opozycyjnych oraz osoby zajmujące się cyberbezpieczeństwem.
Na tym nie koniec kontrowersji. Projekt ustawy zawiera również tzw. lex pilot. Rząd chce w ten sposób zapewnić jeszcze większe przywileje dla TVP. Planowane zmiany w prawie przewidują możliwość ustalenia kolejności kanałów telewizyjnych – możliwe, że pierwsze kanały na liście obligatoryjnie będą musiały zajmować te należące do TVP. Do tego w ramach zasady must carry, must offer operatorzy płatnej telewizji mają mieć obowiązek udostępniania kanałów TVP. Obecnie dostawcy usług telewizyjnych oprócz oferty państwowego nadawcy muszą też zapewniać dostęp do kanałów TVN, Polsatu oraz TV Puls.
źródło: Rzeczpospolita, zdjęcie główne: Tech Daily/Unsplash