Recenzja Soundcore Q30, zdjęcie główne
LINKI AFILIACYJNE

Recenzja Soundcore Q30. Może i wyglądają jak Multipla, ale to tylko jedna z wielu zalet

8 minut czytania
Komentarze

Recenzja Soundcore Q30, czyli słuchawek od firmy, znanej z produkcji akcesoriów elektronicznych wysokiej jakości. Łączą one w sobie stylowy design z zaawansowanymi funkcjami audio, takimi jak ANC, czy bardzo dobrą i przystępną aplikacją. Produkt nie jest najnowszy, ale często pojawia się na promocjach. Czy Soundcore Q30 są warte swojej ceny? Czy rzeczywiście oferują one wysokiej jakości dźwięk? Czy mają dobre ANC? Niniejsza recenzja Soundcore Q30 odpowie na te i jeszcze więcej pytań. 

Zalety

  • Bardzo dobra aplikacja
  • Jakość wykonania jest na wysokim poziomie
  • ANC w tym budżecie nie ma sobie nic do zarzucenia
  • Bardzo dobra bateria
  • Brzmienie jest przyjemne, ale…

Wady

  • Jest bazowo zbyt basowe
  • Dla niektórych mogą być zbyt luźne

Recenzja Soundcore Q30 w kilku zdaniach

Soundcore Q30 to bardzo solidna propozycja w swoim budżecie. Oferują one niezły dźwięk, świetne wykonanie, dobrą baterię i nienaganną jakość wykonania. Jedynym elementem, który nie do końca może przypasować, jest design.

8,3/10
Ocena

Recenzja Soundcore Q30

  • Jakość dźwięku 7
  • Jakość wykonania 9
  • ANC i mikrofony 9
  • Aplikacja i łączność 8

Zestaw i cena Soundcore Q30

Etui z zestawu ze słuchawkami Soundcore Q30

Słuchawki Soundcore Q30 przychodzą do nas w niewielkim kartonie, na którym znajdziemy sporo grafik i informacji o produkcie. W środku znajduje się sztywne etui pokryte materiałem, a w jego środku znajdziemy przewód USB-A do USB-C oraz AUX. Są one umieszczone w niewielkim woreczku, który pozwala ich na trzymanie w środku przez cały czas bez obaw o porysowanie słuchawek, które są ostatnim elementem zestawu. Recenzowane Soundcore Q30 kosztują obecnie 349 PLN (drugi sklep), co jest ceną umiejscawiającą je w tym samym budżecie co Sony WH-CH710N, czy Edifier W828NB

Specyfikacja Soundcore Q30

  • Przetworniki 40 milimetrów
  • ANC
  • Bateria do 60 godzin bez ANC, do 40 z ANC
  • Pięć minut ładowania oznacza cztery godziny pracy
  • NFC, Bluetooth 5.0
  • Kodeki SBC i AAC

Budowa i jakość wykonania

Złożone słuchawki Soundcore Q30

Soundcore Q30 to słuchawki bezprzewodowe, które cechują się składaną konstrukcją, co pozwala na łatwe przechowywanie i transportowanie ich w dołączanym etui. Konstrukcja słuchawek jest wykonana z wysokiej jakości materiałów, co zapewnia trwałość i odporność na uszkodzenia. W większości mamy do czynienia z plastikiem, który wsparty metalową opaską w pałąku. Na obu słuchawkach znajdziemy również połyskujące logo. Całościowo design jest dość ciekawy, bo wyglądają trochę jak Fiat Multipla, aczkolwiek wątpię, że projektant wzorował się na delfinie jak w przypadku popularnego samochodu. Niemniej, mnie się podobają, chociaż ostatnio większość słuchawek jest ładna, poza niektórymi audiofilskimi tworami, które są takie same od lat. 

Nauszniki są wygodne i miękkie, dzięki czemu słuchanie muzyki przez dłuższy czas nie jest męczące dla ucha. Są one wyposażone w poduszki pokryte skórą ekologiczną, które są miłe w dotyku i dobrze przylegają do uszu. Nauszniki są też dobrze izolujące akustycznie, dzięki czemu zewnętrzne odgłosy są znacznie zredukowane, ale spotkałem się z opiniami, że słuchawki dosadnie zdradzają, czego słucham w danym momencie. 

Na dole obu słuchawek znajdziemy komplet złącz i przycisków. Na lewej producent umieścił USB-C, włącznik i klawisz do sterowania ANC, a na prawej zobaczymy guziki do sterowania głośnością, przełączania utworów (wspólne — działanie zależy od tego, czy wciśniemy, czy przytrzymamy), a także pauzę i gniazdo 3,5 milimetra na wypadek, gdyby słuchawki się rozładowały. Jest to dość standardowy zestaw, ale znacznie więcej nam nie potrzeba. Słuchawki są wyposażone też w bardzo uproszczony panel dotykowy, który pozwala włączyć tryb transparentny. Wszystkie przyciski nie są w pełni stabilne. Gdy przejeżdżamy po nich palcem, możemy usłyszeć, jak obijają się o obudowę słuchawek. 

Wrażenia z użytkowania Soundcore Q30

Słuchawki Soundcore Q30 leżące na laptopie

Ostatnio recenzowałem dwie inne pary słuchawek w zbliżonym budżecie, ale mogę szczerze powiedzieć, że Soundcore Q30 pod wieloma względami najbardziej przypadły mi do gustu. Tyczy się to również wrażeń z użytkowania, a co za tym idzie, wygody, ANC, mikrofonu, działania, stabilności i jakości połączenia, czy paru innych elementów. Zaczynając jednak od wygody, Soundcore Q30 są słuchawkami o konstrukcji wokółusznej — oznacza to, że pady powinny otoczyć narząd słuchu. W moim przypadku tak się stało, ale raczej na styk. Właściciele większych uszu mogą mieć problemy z założeniem ich w odpowiedni sposób, więc dla nich słuchawki mogą stać się nauszne. 

Soundcore Q30 są bardzo dobrze wyważone pod kątem wagowym, dzięki czemu ani miękkie pady, ani pianka pod pałąkiem nie są przeszkadzające, gdzie w niektórych modelach może pojawić się dyskomfort. Wśród osób z niewielką głową może jednak pojawić się problem z przyleganiem słuchawek do niej. W moim przypadku nie było to najmniejszym problemem, ale dla mojej znajomej na najmniejszym ustawieniu dalej były minimalnie zbyt duże. 

ANC mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło. Recenzowanego Soundcore Q30 kosztują około 350 PLN, więc daleko im cenowo do chociażby Sony WH1000XM5, które są jednymi z najlepszych słuchawek w zakresie aktywnej redukcji szumów. Q30 są jednak o tyle ciekawe, że już na starcie prezentują bardzo skuteczną pasywną redukcję. Jest to bardzo istotny element, bo dzięki temu elektronika musi mniej się napracować, byśmy uznali efekt za satysfakcjonujący. Bardzo często zwracam uwagę na jej szum, gdy przebywamy w stosunkowo cichym środowisku, a ANC jest włączone. W tym przypadku jest przyzwoicie, bo jest on całkiem znośny i w większości przypadków jest cichszy niż klimatyzacja, czy odgłosy komputera. 

ANC w Soundcore Q30 najlepiej radzi sobie z głosami oraz odgłosami miasta. Bardzo skutecznie odcinają one nas od rozmów w biurze, muzyki, czy dźwięków w komunikacji miejskiej. Noszenie ich po mieście uważam za dużą przyjemność, mimo że zazwyczaj sam dobrze odcinam się od otoczenia. Jak ANC jest dobre, to mikrofony zazwyczaj też. Nie inaczej jest w tym przypadku. Nasz głos jest bardzo naturalny, a do tego słuchawki świetnie wyłapują to, co mówimy w głośniejszym otoczeniu jak wspomniana komunikacja. 

Przyciski na słuchawkach Soundcore Q30

Soundcore Q30 obsługują Bluetooth 5.0 z pomocą kodeków SBC i AAC. Szkoda, bo są to najgorsze dostępne obecnie opcje, ale i tak jest całkiem przyzwoicie. Dźwięk nie ma dużego opóźnienia, zwłaszcza łącząc się z laptopem — Huawei Matebook 14 2020, bo w przypadku Nothing Phone (1) jest ono już zauważalne. Granie na wyższym poziomie w gry internetowe odpada, ale obejrzenie filmu, czy serialu jest już samą przyjemnością. 

Składana konstrukcja również jest bardzo przyjemna. Słuchawki Soundcore Q30 mają obracane nauszniki, które następnie można zsunąć do siebie. Należy to robić, by odpowiednio weszły one do dołączonego do zestawu etui. Nie spotkamy się przy tym ze skrzypieniem, czy oporem. Działa to dokładnie tak, jak powinno. 

Aplikacja

Zbliżenie na słuchawki

Do obsługi recenzowanych Soundcore Q30 dostajemy prostą aplikację, w której znajdziemy długą listę funkcjonalności. Wśród nich zobaczymy między innymi pełny korektor graficzny, przełączanie trybów ANC pomiędzy opcjami do komunikacji, użytkowania wewnątrz i zewnątrz. Osobiście pozostałem przy trybie wewnętrznym, który działa moim zdaniem najlepiej i jest najbardziej uniwersalny. Poza możliwością zabawy korekcją producent oferuje nam też wiele domyślnych trybów, podobnie jak w Soundcore Liberty Air 3 Pro. Całość jest utrzymana w przyjemnym stylu graficznym i działa bezproblemowo. 

Jakość dźwięku w Soundcore Q30

Najważniejszy element każdych słuchawek to oczywiście jakość dźwięku. W tym przypadku otrzymujemy basowe brzmienie, z mocno podbitym subbasem. Doceni to większość fanów rapu, muzyki elektronicznej, czy popu. Dla mnie było go już zbyt dużo, więc postanowiłem poratować się equalizacją, chociaż zazwyczaj tego nie robię. Mamy do czynienia z gładką prezencją, z bardzo delikatnym nalotem tekstury. Szybkość uderzenia jest na zadowalającym poziomie, dzięki czemu słuchawki szybko wprawiały mnie w muzyczny nastrój, sprawiając, by noga zaczynała chodzić. 

Średnica w Soundcore Q30 jest jednak już gorsza. Ukrywa się ona za basem, przez co niższe męskie wokale często są zbyt schowane. Szkoda, bo po zmniejszeniu ilości basu dźwięk znacznie zyskuje na klarowności i jakości. Całość jest rozmyta, chociaż nieprzesadnie. Jest to brzmienie, które bardzo dużo wybacza, nie musimy obawiać się o pokazywanie wad w nagraniach, czy sybilanty w wysokich tonach. Całość jest bardzo załagodzona, co dla wielu osób będzie zaletą. 

W żadnym razie nie nazwałbym Soundcore Q30 słuchawkami audiofilskimi, ale nawet dla mnie, gdy mój codzienny zestaw jest znacznie droższy, są one po prostu przyjemne. Wpływa na to też scena dźwiękowa, która mimo bycia stosunkowo niewielką poprawnie prezentuje kierunki i dobrze rozdziela dźwięki. 

Recenzja Soundcore Q30 – podsumowanie

Recenzja Soundcore Q30, zdjęcie główne

Soundcore Q30 to stosunkowo niedrogie słuchawki bezprzewodowe, które zostały dobrze wycenione, ale mało uniwersalnie zestrojone. Dla większości osób dźwięk będzie w sam raz, ale reszta prawdopodobnie będzie wolała skorzystać z aplikacji i dostosować w niej dźwięk do swoich preferencji. Kolejnym pozytywnym aspektem jest bardzo dobre ANC, które sprawdzi się w niemal każdych warunkach. Całość dopełniana jest przystępną ceną i świetnym wykonaniem, na które nikt nie powinien narzekać. 

Motyw