iPhone 15 – wszystko, co o nim wiemy. Specyfikacja, cena, wykonanie

Choć jeszcze wiele czasu dzieli nas od tego, aż iPhone 15 i inne modele z tej serii zostaną zaprezentowane, to pojawiło się już całkiem sporo doniesień na temat tych smartfonów. Zebraliśmy w jednym miejscu najnowsze informacje dotyczące flagowców od firmy Apple. Zobaczcie, co tym razem może szykować gigant z Cupertino.

iPhone 15 – możliwa specyfikacja i cena

Przecieki pojawiające się w sieci sugerują, że iPhone 15 będzie wyposażony w 6 GB RAM-u oraz procesor A16 Bionic (znany z iPhone’ów 14 Pro). W specyfikacji powinien się również znaleźć modem Qualcomm Snapdragon X70 – dotyczy to zresztą wszystkich iPhone’ów oznaczonych liczbą 15.

Wielokrotnie pojawiały się plotki dotyczące tego, że Apple zaprezentuje w pewnym momencie iPhone’a bez tradycyjnego portu ładowania. W iPhonie 15 taka sytuacja najprawdopodobniej jeszcze nie wystąpi, co nie oznacza, że fanów sprzętu z nadgryzionym jabłkiem nie czekają duże zmiany. W nowym iPhonie można bowiem spodziewać się USB-C zamiast złącza Lightning. O szczegółach możecie przeczytać w podlinkowanym tekście.

Jeśli chodzi o aparaty, to iPhone 15 oraz iPhone 15 Plus mają otrzymać obiektywy 48 MP. Dotychczas takie luksusy były zarezerwowane dla modeli z dopiskiem Pro, a zwykłe iPhony miały obiektywy 12 MP. W kwestii wielkości wyświetlaczy Apple najprawdopodobniej nie wprowadzi zmian, smartfony z nowej serii w zależności od konkretnego modelu powinny mieć wyświetlacze o przekątnych 6,1″ lub 6,7″. Z drugiej strony pojawiły się teorie, że Apple rozważa niewypuszczanie iPhone’a 15 Plus, bo model 14 Plus sprzedaje się bardzo słabo. Na ten moment trudno jednak zweryfikować prawdziwość tych rewelacji.

Co z cenami nowego iPhone’a? Pojawiły się doniesienia mówiące o tym, że Apple planuje obniżki ceny iPhone’a 15 i 15 Plus o 100-200 dolarów (ok. 400-900 zł) w porównaniu do czternastek. Nie ma jednak oficjalnego potwierdzenia ze strony Apple na ten temat, a poza tym sytuacja na świecie (także ta gospodarcza) jest niestabilna i do premiery nowych iPhone’ów wiele się jeszcze może wydarzyć. Jest więc zbyt wcześnie, by wyrokować, ile zapłacimy za iPhone’a 15.

Nowe iPhony mają trafić do sklepów 23 września 2023 roku. Czas pokaże, czy ta przewidywana data okaże się prawdziwa.

Apple może szykować coś nowego – coraz częściej mówi się o iPhonie 15 Ultra

W ostatnich latach Apple wypuszczało na rynek dwie podstawowe wersje swojego flagowca. Jeden był oznaczony po prostu liczbą, drugi, mocniejszy, posiadał dopisek Pro. Podstawowy wariant występował również, w zależności od generacji, w wersji mini lub Plus (różniły się one w zasadzie wielkością), a model Pro także jako Pro Max (tu również różnica polegała na rozmiarze). Oprócz tego gigant z Cupertino co jakiś czas prezentował nową odsłonę iPhone’a SE.

Z przecieków wynika, że tym razem zamiast iPhone’a 15 Pro Max może pojawić się iPhone 15 Ultra. Smartfon miałby być najbardziej zaawansowanym telefonem w portfolio firmy z nadgryzionym jabłkiem. Sprzęt ma charakteryzować się tytanową ramką wzmacniającą konstrukcję, większą pamięcią operacyjną (8 GB, podczas gdy iPhone 14 Pro Max ma 6 GB), procesorem A17 Bionic (3 nm) oraz… brakiem fizycznych przycisków. Przecieki mówią, że Apple zdecyduje się na wirtualne przyciski, które będą za pomocą wibracji imitować zwykłe klawisze.

Podobnie jak w przypadku zwykłego iPhone’a 15, jest za wcześnie, by wyrokować ceny iPhone’a 15 Ultra. Dotychczasowe przecieki nie są jednak zbyt optymistyczne. Możliwe, że topowy smartfon od Apple będzie kosztował 1299 dolarów w najtańszej konfiguracji (ok. 5775 zł w bezpośrednim przeliczeniu). Byłby to wzrost o 200 dolarów w porównaniu do ceny iPhone’a 14 Pro Max.

Pozostaje jeszcze kwestia, co z iPhonem 15 Pro. Jeśli poza zmianą nazwy modelu Pro Max Apple utrzyma dotychczas stosowane zasady, to iPhone 15 Pro również będzie miał opisywane w poprzednich akapitach nowości, a jedynymi różnicami będą mniejszy ekran i bateria. Na temat nazewnictwa nowych iPhone’ów pojawiają się jednak różne teorie i trzeba jeszcze trochę poczekać, aż wszystko stanie się jasne.

źródło: 9to5Mac, MacRumors, GSM Arena, xda-developers, Twitter, zdjęcie główne: Alexander Andrews/Unsplash