iPhone lub smartfon z Androida jako laptop. Oto urządzenie, które pozwala na pełną transformację

Pamiętacie jeszcze Motorole Lapdock? Czyli coś, co wygląda jak laptop, ale nie ma procesora, układów pamięci, ani innych kluczowych podzespołów, za to ma specjalną kieszeń na smartfona, który staje się jej mózgiem? Jeśli nie, to wcale mnie to nie dziwi: pomysł w założeniach wydawał się fajny, ale ostatecznie był niewypałem z wielu powodów. No to teraz poznajcie HTL WitH: czyli dokładnie ten sam zamysł, ale zamiast kieszeni na smartfona ten łączy się z protezą laptopa przez kabel. 

HTL WitH – smartfonowy laptop, czyli pomysł wyciągnięty z mroków historii

Moje negatywne nastawienie do tego typu pomysłu raczej nie umknęło Waszej uwadze. Postaram się jednak opisać ten sprzęt obiektywnie. Zacznijmy od tego, że HTL WitH oferuje 13,3-calowy wyświetlacz IPS LCD o rozdzielczości 1080p, który jest zasilany przez 5000 mAh baterię. Czy to dużo? No cóż… nie. Ta ma wystarczyć na 6 godzin pracy. 

Akcesorium to jest kompatybilne z Androidem i iOS. Warto dodać, że zarówno smartfony pod kontrolą zielonego robocika, jak i iPhone należy podłączyć do zupełnie innych, dedykowanych im portów. A jeśli już przy złączach jesteśmy, to HTL WitH oferuje dodatkowe dwa HDMI, JACK 3,5 mm, czytnik kart SD, oraz dwa porty USB. 

Urządzenie początkowo będzie dostępne w USA za 449 USD, czyli około 2000 PLN + VAT, czyli prawie 2500 PLN. I tak jest to kwota, którą należy wydać na urządzenie, które pozwoli nam na wyświetlanie ekranu smartfona na laptopie. Dostaniemy gładzik i klawiaturę i poziomą orientację ekranu dla systemów, które są dostosowane do obsługi panelem dotykowym i pionowej orientacji ekranu. A wszystko to na zaledwie 6 godzin pracy i ze smartfonem wiszącym na kablu. 

Chyba tylko Samsung Dex ma jakikolwiek sens w przypadku tego akcesorium, chociaż jak na razie to Motorola Lapdock wypada tutaj o wiele lepiej:

Źródło: Tomshardware, YouTube