Niewątpliwie dobre wieści dla osób, które nie lubią nosić portfela. Polski paszport już wkrótce pojawi się w aplikacji mObywatel i ma być tak samo respektowany przez krajowe służby, jak plastikowy dokument. Zmienia się również system wydawania tego dokumentu, choć niestety, ciągle będziemy musieli odwiedzić lokalny urząd, nie ma zmiłuj!
Zdobycie paszportu będzie jeszcze prostsze
Podczas wizyty w urzędzie, zadaniem interesanta będzie przekazanie zdjęcia, odcisków palców oraz podpisu. Z procedury wypada cały kwestionariusz osobowy, ponieważ te dane już są zaciągane z Rejestru Dokumentów Paszportowych, tak jak to działa w przypadku dowodów osobistych.
Warto jednak się upewnić, że urząd wojewódzki będzie miał dostęp do naszego numeru telefonu lub adresu e-mail. Dzięki temu otrzymamy powiadomienie o możliwości odebrania dokumentu. Należy również pamiętać, że standardowy koszt wyrobienia paszportu wynosi 140 złotych, choć Rzeczpospolita Polska przewiduje zniżki w szczególnych przypadkach.
Co jest dość istotne, wiele spraw związanych z paszportem załatwimy teraz bez wychodzenia z domu. Jedną z nich jest zgłoszenie utraty lub uszkodzenia paszportu, które wyślemy teraz, podpisując je za pomocą Profilu Zaufanego. Jeżeli na przykład składaliście wniosek o paszport za granicą, odbiór przesyłki kurierskiej także potwierdzicie za pomocą sieciowych narzędzi rządowych. Wkrótce w aplikacji mObywatel podejrzymy datę ważności paszportu (10 lat od jego wydania).
Paszport wkrótce w mObywatel
Największą zmianą jest jednak fakt, że paszport także zobaczymy w aplikacji mObywatel, i to już niedługo. Jak wspomniałem na początku, trwają pracę nad jego uznawalnością na takim samym poziomie, jak w przypadku plastikowego dokumentu. O ile na krajowym szczeblu jest to dość łatwe do zrobienia, tak w przypadku innych państw będzie to trudniejsze zadanie. A umówmy się, do tego przecież służy paszport, do podróżowania poza Unią Europejską.
Polska razem z grupą innych krajów, które są zainteresowane cyfryzacją, upraszczaniem usług publicznych forsuje wprowadzanie kolejnych dokumentów, które będą mogły być uznawane w formie elektronicznej na terenie całej unii. To jest proces, który wymaga zgody wszystkich państw członkowskich. Na razie trwają pilotaże, które pozwolą kilku krajom pomiędzy sobą uznawać pewne dokumenty.
Janusz Cieszyński, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa, wypowiedź dla Programu Pierwszego Polskiego Radia
Co ważne, podobny projekt zaczyna się między Polską a Ukrainą. Nasz kraj będzie akceptował ichniejsze elektroniczne prawa jazdy i dokumenty pojazdu, i na odwrót. Ukraina to jedyny kraj na świecie, który ma też elektroniczny paszport. Ciekawie się toczą koleje cyfryzacji, gdy mówimy o rozwoju publicznych usług w sieci. Jako użytkownik mObywatel, jestem niewątpliwie zadowolony z nadchodzących zmian.
źródła: Wirtualne Media, Cyfryzacja KRPM