Nowe karty graficzne NVIDIA GeForce RTX 4090 to prawdziwy game changer, a przynajmniej na to wskazują pierwsze testy. Wzrost wydajności jest wręcz kosmiczny, a w niektórych produkcjach sięga on nawet 94% względem tego, co oferowała poprzednia generacja (GeForce GTX 3090). Dokładając do tego jeszcze nowe DLSS 3, a mamy dowód na to, że granie weszło właśnie na kolejny poziom. Nie bez znaczenia jest tutaj także to, że sama karta to prawdziwy gigant, który sam w sobie potrafi ważyć około 2 kilogramów.
Testy NVIDIA GeForce RTX 4090 pokazują moc nowej karty graficznej
Wydaje się, że już niebawem nie będzie można porównywać konsol nowej generacji do tego, co oferują komputery z kartami graficznymi z wyższej półki. I to niezależnie od tego, co mówią sami producenci i gracze, bo zwyczajnie sprzęty wyposażone w takie bestie jak NVIDIA GeForce RTX 4090 zjadają konsole na śniadanie. Zresztą nie ma się co oszukiwać, że nawet najbardziej wydajne konsole będą mogły równać się z tym, co przygotowała NVIDIA i skokiem wydajnościowym zaoferowanym przez nowe karty z serii 4000.
Nie da się też zaprzeczyć, że nowe karty zostały stworzone z myślą o jakości 4K i jak najwyższym możliwym klatkarzu, co ma poprawić jeszcze technologia DLSS 3, czyli generowaniu przez Sztuczną Inteligencję dodatkowych klatek podczas rozgrywki. O jakich w ogóle wzrostach wydajności mówimy? Dobrze podsumowuje to recenzja przygotowana przez Digital Foundry, gdzie nowe GeForce RTX 4090 rozkładane jest na czynniki pierwsze. Ciekawe wyniki osiągnął też portal Rock Paper Shotgun, gdzie wzrosty wyglądały następująco przy ustawieniach Ultra grafiki:
- Shadow of the Tomb Raider – 125 klatek na sekundę (75 na RTX 3090 Ti)
- Assassin’s Creed Valhalla – 100 klatek na sekundę (73 na RTX 3090 Ti)
- Horizon Zero Dawn – 127 klatek na sekundę (98 na RTX 3090 Ti)
Portal biorąc jeszcze na warsztat Cyberpunk 2077, uruchomił grę w rozdzielczości 4K, maksymalnymi ustawieniami High/Ultra i ray tracingiem w jakości Psycho. Na tych ustawieniach udało się wyciągnąć około 39 klatek na sekundę (RTX 4090 bez skalowania). Korzystając jednak z DLSS 3, wynik poprawił się do 99 kl./s (wzrost o 153%), a z trybem wydajności udało się uzyskać jeszcze lepsze wyniki. Oczywiście, by zauważyć różnicę w wydajności potrzebny będzie odpowiedni sprzęt, a w tym monitor obsługujący wyższe odświeżanie.
Źródło: Digital Foundry / Rock Paper Shotgun